Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "malkul"

Droga do spełnienia 14:54, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
świetnej jest to ujęcie z tymi kropelkami na listku
Pogubiłam się po drodze... 14:53, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
amelia_b napisał(a)
Dostałam od koleżanki z pracy topinambur w tym sezonie przetestujemy w kuchni kolejną roślinkę


ide wygooglować co to za cudo
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:50, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Przeklejam do siebie ku pamięci bo to b. ważne.

rady Toszki ukradzione Iwonce.



Rozplenice lubią ciężkie, długo utrzymujące wilgoć gleby. Dołek musi być dość głęboko i min. 3 razy szerzej przekopany z kompostem, korą i obornikiem. Rozplenica korzeni się głęboko. Jest żarłoczna. To typ pijaczki i bez stałej, umiarkowanej wilgoci nie jest tak widowiskowa.
Kępa rozrasta się po obrębie i z czasem środek zamiera. Dlatego też jeśli ją dzielić to krojąc na pół przez środek. Trzeba głęboko podkopać tak by uratować jak największą bryłę korzeniową.
Paradoksalnie także, wiązanie jej na zimę w praktyce osłania starzejący się środek, a odsłania najżywszą część - krawędź kępy. Warto jest przy stałej grudniowej temperaturze -5 obsypać naokoło drobną korą, którą w pierwszych tygodniach marca koniecznie trzeba rozgarnąć, by młode źdźbła nie zagniły. Jeśli w styczniu kępa łamie się i po prostu źle wygląda mozna przyciąć ją w słomianą kulę, by w okolicach połowy kwietnia skrócić na ok. 5-8cm. Nie radzę spieszyć się ze zbyt krótkim cięciem. Środek kępy można delikatnie wygrabić z suchych i gnijących resztek słomy. Wiosną można zasilić azofoską, lub gnojówką lub kompostem z domieszką obornika. Zasilamy naokoło kępy. Wystarczy przegrabić z ziemią i pozostałą korą.
Dla tej trawy może być zabójcze przenawożenie lub zbyt późne nawożenie. Może być to powodem wydłużenia wegetacji a tym samym nieprzygotowaniem trawy do zimy co grozi przemarznięciem i wygniciem rozety.
____________________




HAKONE
Wszystko zależy od tego jak wypasione sadzonki uda ci się kupić. Czasami jest kilka piórek i nie ma z czego dzielić. Zawsze pierwszy rok hakone ciutkę marudzi i słabo przyrasta, bo korzeni się. W drugim roku już ładnie startuje i tak systematycznego podlewania nie potrzebuje. Tak więc wszystko zależy od sadzonki.

Namawiam gorąco abyś ją wyjęła i sporo wokół przekopała z korą. Sadzisz płytko. W połowie kwietnia, jak tylko zacznie się zielenić/żółcić ścinasz suche na 3-5cm, sypiesz na kępę ok 1-2cm kompostu. Co dwa lata kępę po obrębie obsypujesz korą. Pierwszy rok trzeba systematycznie podlewać, bo się korzeni.

Pod hakone bardzo ważne jest przekopanie ziemi na około 10cm z dużą ilością kory.

Hakone nie trzeba od razu całej kępy wykopywać. Wystarczy nożem naciąć pas i ten pas ująć.

45cm to by było za gęsto dla zwykłej macra hakonechloa. Te wszystkie pasiaste i żółte są dwa razy mniejsze. Inna sprawa, że tylko plastikowe rośliny się nie rozrastają. Wszystko się rozrasta ku uciesze ogrodnika, który musi kontrolować sytuację (i bardzo to lubi)

Ziemię pod hako koniecznie trzeba szerzej przekopać z korą. Zrobić płytki dołek i "placek" kępy kładziemy ciut wyżej niż poziom ziemi. To "ciut" to ok. 1-2cm. Obsypujemy korą drobniutką. Tak u mnie od 5 lat rośnie jak głupia.

Edit
Kory pod hako, RB, carexy trzeba dawać w sporej ilości - działa przeciw fytoftorozie (grzybicy korzeni), spulchnia glebę, napowietrza, potem przetwarza się w próchnicę, czyli ogólnie rzecz ujmując działa przeciw wygniwaniu korzeni.
Od nowa ... na przekór wszystkim 14:49, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
iwka napisał(a)

wszystko się zgadza

też mam nabytą, ale sklerozę również mam przeszukałam notatki i proszę bardzo, wszystko o hakone, oczywiście Toszkowe porady

HAKONE
...

kradnę do siebie bo to niezwykle cenne infromacje.
Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole 14:46, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
ale zieloniutki trawnik
Nowego początki 14:45, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
ogrodomaniaczka napisał(a)
A to dzisiejsze zdjęcia telefonem zrobione

tez zaczynałam od takich plamek rumianki, dzis juz jest dywan. szybko urosnie
Nowego początki 14:44, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
i ile było?
u nas było nad ranem -1
Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole 14:44, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
AniMa napisał(a)
Siedze w autobusie, słonko grzeje przez szybę...pisze na komórce i same byki językowe strzelam

to nic, ważne że sie grzejsz w słonku
Mały ogród pod Krakowem :) 14:19, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Krakus napisał(a)


14 latka to pewnie inne "zielone" by zasadziła
hihihihi
Zielonym od linijki - ogród Ivony 14:18, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
ślicznie już u ciebie
Moja codzienność - ogród Oli 14:17, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
leon60 napisał(a)


i wróciła.... znowu narozrabiała a na stanie została nam jedna mała orfa pewnie i ją upoluje niebawem

co ja mam z tą francą zrobić ????????

na obiad
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:51, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Ensata napisał(a)
Z bułką tartą albo z cukrem))))) Ja do ciemierników pakuje skorupki jajek, mają się na razie bdb, aż dziwne. Ja mam tam kwaśną, mokrą ziemię

wreszczie "nadejszłaś"


wiesz jak cię kocham

nawet z bułka tartą

będę dzielić swoje to musze im dołki pozaprawiać jajcarsko
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:50, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
jazzy napisał(a)
Siur
siurka to znam
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 13:50, 21 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
UrsaMaior napisał(a)
Ja tak mam z powojnikami. Prawie wszystkie mi szlag trafia co sezon:/
A Twojej nowej rabaty jestem ciekawa, ja też mam taką marną, cienistą i to od frontu Chyba skończy się na kulach i hakone, bo ta z kolei jak dzika u mnie rośnie...

ale co? uwiąd ? czy wymarzaja?

zamówiłam roślinki na wymiane lawendowej na razie.

a te akantowa tez musze się zabrać.
W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy... 08:43, 21 kwi 2017


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
malkul napisał(a)
kocham twój fornt


To tak jak ja...
a to ogrodzenie...nie wiem czy pisalam ale kocham naj!!
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 07:55, 20 kwi 2017


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
malkul napisał(a)

sliczna bardzo
my kiedyś na mazurach widzieliśmy nad polami taką podwójną tęczę, to była własnei ta najpiękneijsza jaką udało się nam zobaczyć
ta też była.podwójna ale jej szczególnie.polega na tym że początek i koniec wyraźnie dotykał ziemi początek i konoec tęczy był bardzo blisko
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:58, 19 kwi 2017


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry
malkul napisał(a)

nauczylas mnei dziś nowego słówka z ang. mozesz cześciej tak do nie
Siur
W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy... 20:17, 19 kwi 2017


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Do góry
malkul napisał(a)
kocham twój fornt

Tess napisał(a)
Twój cudny front eMowi pokazałam.
A to znak, że o zgapieniu myślę na poważnie
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 17:23, 19 kwi 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Ty kobieto, to lubisz sobie utrudniać życie. Gdyby ta Przyostnia włosowata była taka cud- miód plus orzeszki, to hulałaby w ogrodach dziewczyn. Nikt jej nie poleca, nikt jej nie sadzi. Zimotrwałość jej jest nieokreślona (czytaj -nie zimuje w Polsce). Naprawdę chce Ci się co roku robić nowe nasadzenia?
Pkt z dekalogu ogrodnika wg Danusi:
Niezawodne rośliny kupuj
Zgodzę się z Chagallką- gabion jest dekoracyjną (drogą) przesłoną. Po co umieszczać ją na tyłach w niewiadomym celu? Szkoda kasy. Chyba, że trzymamy się zasady: Kto bogatemu zabroni.
Mnie się widzi, że zapatrzyłaś się w ogród Malkul i trudno Ci zaakceptować inne, korzystniejsze dla Ciebie rozwiązania. Piszę wprost, bo wiem, że zrozumiesz, że to moje pisanie nie wynika ze złośliwości. Twoja ziemia aż się prosi o nasadzenie na niej roślin niechorowitych, niewymagających ciągłej troski. Toszka już o nich pisała. Sprawdzone zestawy są na forum. Wszyscy się nimi zachwycamy. Brzozy Doorenbos, rozchodniki okazałe, zwykłe jeżówki, trzcinniki lub seslerie, berberysy. Wiosną łany cebulowych. Masz gotowe samograje, a kombinujesz jak łysy koń pod górę.
Świetny kierunek z zakupem tuj. Brawo Ty!


Kochana ja sobie zycia nie utrudniam tylko najpierw pytam. Spytałam i już wiem że nie kupię tej trawy.

Gabion owszem ma byc ozdobą na którą będę patrzeć ja codziennie z tarasu i okien salonu a nie mój sąsiad z drogi. Ja tak wolę

Samograje lubię nawet te które wymieniłaś. Pewnie i się pojawią, no może Berberysy później, bo na razie ich nie lubie jakoś choć wczoraj pół wieczora je oglądałam i nic...

No tak już ze mna jest. Nie ma lekko
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 16:07, 19 kwi 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Johanka77 napisał(a)


Dziś było słońce, deszcz, grad i inne kwietniowe zawirowania.
Więc jak na Wielki Piątek przystało dzień spędziłyśmy z Córcią w kuchni

Alleluja!

bold text

smakowite bardzzooo a czas spędzony razem w kuchni bezcenny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies