Ty kobieto, to lubisz sobie utrudniać życie. Gdyby ta Przyostnia włosowata była taka cud- miód plus orzeszki, to hulałaby w ogrodach dziewczyn. Nikt jej nie poleca, nikt jej nie sadzi.

Zimotrwałość jej jest nieokreślona (czytaj -nie zimuje w Polsce). Naprawdę chce Ci się co roku robić nowe nasadzenia?
Pkt z dekalogu ogrodnika wg Danusi:
Niezawodne rośliny kupuj
Zgodzę się z Chagallką- gabion jest dekoracyjną (drogą) przesłoną. Po co umieszczać ją na tyłach w niewiadomym celu? Szkoda kasy. Chyba, że trzymamy się zasady: Kto bogatemu zabroni.
Mnie się widzi, że zapatrzyłaś się w ogród Malkul i trudno Ci zaakceptować inne, korzystniejsze dla Ciebie rozwiązania. Piszę wprost, bo wiem, że zrozumiesz, że to moje pisanie nie wynika ze złośliwości. Twoja ziemia aż się prosi o nasadzenie na niej roślin niechorowitych, niewymagających ciągłej troski. Toszka już o nich pisała. Sprawdzone zestawy są na forum. Wszyscy się nimi zachwycamy. Brzozy Doorenbos, rozchodniki okazałe, zwykłe jeżówki, trzcinniki lub seslerie, berberysy. Wiosną łany cebulowych. Masz gotowe samograje, a kombinujesz jak łysy koń pod górę.
Świetny kierunek z zakupem tuj. Brawo Ty!
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz