Tylko zamiast szarego murka - cisy? Ale wtedy pomiędzy tarasem a cisami robi się taki dołek?
edit: skarpa, a potem równo nie będzie wyglądać dobrze - za słabo oddzielone.
Można by było podnieść teren dookoła tarasu, zrobić donice, i wtedy obok różanka, czyli chyba coś, o czym pomyślała Iwka i co ja narysowałam, ale w tym momencie chyba za bardzo nas ponosi wyobraźnia
Ależ ona piękna Zapisałam sobie w zeszyciku aby nie uciekło.Muszę na wiosnę kupić.Ma wspaniałą budowę kwiatu.
Wszystkie róże masz piękne, no i ogród z każdym dniem piękniejszy.
Teraz mnie zabijacie ale nabazgrałam coś takiego.
Podział na dwie części ale w inną stronę, na temat roślin się nie wypowiem.
Teraz dałam zieloną linię może to być bukszpan ale wcale nie musi, może trzmielina albo kostrzewa pumilo.
Chodzi mi o to aby wokół tarasu współgrało a dalej różankę można narysować w innych liniach
tojeść cień na tej różance ma bo już tam jest i sobie radzi.
niewiem Asia..myślalam w nocy i te ilości bukszpanu mnie przerażają, może kostrzewa pumilo? tuje danica?niewiem sama..wiesz ze mną to jest tak ze stopniowo muszę aż takie zmiany ogarniać emocjonalnie pamiętam na początku roku gdy zakładałam różankę już mi Sebek proponował ściezkę to zupełnie mi nie lezała. teraz gdy widze ten pierdolnik to już mi Twój pomysł podpasił a może na wiosne skuszę się na Twoje bloki...
napewno posadzę róże tak aby bylo możliwe zrealizowanie Twojego pomysłu. jak zdąże w tym roku to położe płyty i oswoję się z tym widokiem. jak będzie źle to będe dalej zmieniać.
a w sprawie kostek to 4 raczej nie wejdą chyba że małe z 1 sadzonki. a wysokość i to ze skarpa no to przecież z blokami byłoby podobnie? poprostu będę je ciąć na równo, część sadzonek będzie z czasem niższa część wyższa.
dziękuję Ci ze wciąz Ci się chce główkować o mojej różance
chciałabys może moje tyly też jakoś po swojemu zaplanować?
fajny łuk bukszapnowy tylko ta lawenda obok kiepsko wyglada ...u mnie niektóre krzaki tez takie straszydła porosły ...nie wiem od czego to zalezy ścięłam prawie na łyso ciekawe czy nabierze formy?
cedry libańskie rosną fenomenalnie, żadnej pracy nie wymagają, nie śmiecą
tu wielkość jak kupiłam 4 lata temu, w lutym 2017 będzie 5 lat.
a tu aktualnie
no i widać rozgrzebaną rabatę, dosadzam rozplenice i siewki jeżówek, wywaliłam carex szerokolistny, oj ciężko było
jeszcze tu będę modzić, chyba bukszpany pstry sztuk 1 muszę przesunąć
i myslę o niskich intensywnych marcinkach, chcę więcej koloru o tej porze w tym miejscu, bo róże powoli kończą
Ale ponieważ u Ciebie jest jakieś nachylenie, więc te ew. ścieżki z płyt tylko zamącą obraz. Najważniejsze to umieścić zimozielone - strukturę tutaj. Rośliny jakie masz, róże, kocimiętki i miskanty moga zostać. Aniu, zauważ, że masz róże 'Louis Odier' (jeśli dobrze rozszyfrowałam) - to są duże róże parkowe i one potrzebują mocnego towarzystwa.
To zielone, to kostki z cisów. Nie dawałabym jednak niczego co jakoś zbyt mocno tnie, przecina skarpę. Nie wiem też czy te kostki pod oknem się wpasują ale od ich rozmieszczenia trzeba zacząć.