Krakowskie ZOO. Dzieci zachwycały się zwierzakami a mama krzewami.

Dubelek więc jeszcze kilka widoczków

no i kilka róż też kwitnie


Numer 1 pod względem obfitości kwitnięcia, ciągłości i zdrowotność to Lavender Flower Circus

Numer 2 Mustead Wood za ciągłość kwitnienia ale obfitość na 4

Numer 3 Brother Cadfael cały czas kwitnie i tłoczy

Numer 5 za wielkość ma ponad 3 metry Louise Odier miała niedługą przerwę i znowu zaczyna

pierwsza chryzantema

Katkak napisał(a)

No i bomba. Kasia jesteś mistrzem w znajdowaniu miejsca. Jak przyjedziesz do mnie to powiesz co ciachnąć żeby więcej miejsca było .

Sie ma ograniczona powierzchnie ale nie wyobraźnię A Tobie pomagać nie trzeba - masz wyobraźnię większą niż moja
Niby juz jesień za progiem a mi sasanka zakwitła

Gardener27 napisał(a)

Mnie zachwycają Twoje hortensje, zdjęcia ze stołem i ławeczką to po prostu katalogowe To doszło trochę słońca przeze mnie wysłanego do Ciebie?

Bogdzia napisał(a)

Szukam zdjecia.

Bożenko
Trochę wyjazdowo było
Ale zdjęcia już mam

Jałowiec miał bardzo stare i grube konary...

Elu, bardzo pokrzepiający tekst. Dziękuję i zapraszam do spacerowania.









Pozdrawiam

Moja:

Katkak napisał(a)

Jak nabiorą wiatru w żagle to kto wie . Kasiula dawaj jakieś foty bom wyposzczona .

Kasiulek ja na dwa fronty robie jeden na zewnątrz a drugi w domu

katel napisał(a)

Wydawałoby się że trzy lata to niewiele ale zmiany jednak duże. Papuziątka gratuluję i babci i prababci .

Oj duże i wciąż kolejne - przed wyjazdem na weekend przerobiłam rabatę koło domku dzieci - brakowało mi kolorów więc przerobiłam całą wschodnią ściane...

Było tak - jałowiec przed strzyżeniem zajmował pół rabaty

Po opitoleniu go na niwaki zrobiło się sporo miejsca na byliny

I jeszcze z tej strony tak było

I po strzyżynach

ele2001 napisał(a)

Przemku, Twój ogród to mistrzostwo świata! Zachwyca nieustannie
Przypomnij, co masz między rabatą, a trawą jako ogranicznik? I jak Ci się to sprawdza? Jesteś zadowolony?

Uleńko jeszcze posadzisz drzewa, nie martw się. Róże zachwycają, ale też bywają irytujące. Tak wygląda moja Ascot . Obraz nędzy i rozpaczy. Czarna plamistość ją zeżarła, w dodatku chyba rosła w zbyt zacienionym miejscu. Przesadziłam ją. Plamistości niestety nawet chemia się nie ima. Dodatkowo gnojówką ze skrzypu podlewam. Wypuściła młode listki. Może przeżyje.

Agania napisał(a)

]

Śliczne doniczkowe, pelargonie z pełnymi kwiatami bardzo efektowne, będziesz je zimować? Szkoda by było wyrzucić.
Zdjęcia z przejściem pod pergola z New Dawn przepiękny kawałek ogrodu pokazują.

Witam serdecznie wszystkie forumowiczki

Od jakiegoś czasu oglądam wasze ogrody i zielenieję z zazdrości. Nie tylko dlatego że są piękne ale również dlatego że są duże. Mój ogródek jest maleńki zaledwie 2 rabaty całkiem schrzanione

Pierwsza bardzo trudna, na podwyższeniu, wąska ma tylko 1,35, długa na ok 11 m w głębokim cieniu. Rośliny albo tam rosną jak szalone ( trzeba non stop ciąć) albo nie rosną w ogóle.

Aktualnie to całkowity misz-masz. Chciałabym aby rabata była bardziej uporządkowana i kolorowa.



Marzę o hortensjach bukietowych, trawach i bukszpanach ale nie wiem czy będą tam rosły.

bardzo proszę o pomoc