Wpadłam do domu wieczorową porą. Myślałam, ze jeszcze za dnia obfocę, ale w Toruniu bardzo pochmurno

(wyjeżdżając z Wawy było 34 stopnie, tu jest ledwo 20)
Ale co tam! Obfociłam!

A oto i skarpa. Aż nie widać, ze to górka

W dole prostokąt będzie wysypany żwirem i będzie tam palenisko.
Widok ze schodów do domu (a dokładniej z murku balustrady):
A tu widok z tarasu, już bardziej stromy:
A to co na niej rośnie z zeszłego roku:
Nie ma zdjęć z dołu, bo mi się po błocie nie chciało latać