Madziu, po obejrzeniu nocnych zdjęć (księżyc wygląda jak sońce ) podtrzymuję swoją poprzednią wersję Dodam tylko, że przesadziłabym 1-2 bukszpany, tak żeby nie tworzyły zawijaska i dosadziłabym parę kulek innej wielkości (np. większych od tych które już masz).
Nieźle się nagimnastykowałam, żeby zobaczyć tę nową rabatę Twojej teściówki - u mnie zdjęcia do góry nogami się pokazują Odwaliliście kawał dobrej roboty - rzeczywiście mordęga straszna, ale jaki EFEKT!!! Nie dziwię się, że teściowa zadowolona No teraz to już w ogóle jesteś pewnie najukochańsza synowa pod słońcem
Justynko, piękne wisienki, pięknie posadzone W ogóle bardzo czyściutko i poukładanie u Ciebie - dla mnie miooodzio Fajny pomysł z dodaniem koloru dołem, pod wysokimi trawami (carexami i miskantami)
Irenko i ja pozdrawiam serdecznie Trochę Was zaniedbuję, bo czasu na wszystko brak... Ale staram się czytać Was na bieżąco, co jest nie lada wyczynem przy takiej ilości nowych stronek codziennie
Ja jeszcze ws formowania kolona - u jakiej Oli poruszacie temat - przepraszam, ale nie znam... jak trafic do jej ogrodu?
Aga, już sama nie pamiętam, co pisałyśmy na temat formowania tego klona - chyba u Oli z "Ogrodomania Oli" Wiosną mocno go przycinam, żeby nie stracił kulistego kształtu. Ten (w przeciwieństwie do innych moich klonów) nie "płakał" przy cięciu.
Aguś, pozdrawiam
Piękny ten klonik... A brzózki jakie wybrałaś?...
Ev brzozy doorenbos, ale nie chcę kopanych teraz, chyba poczekam do wiosny, bo u mnie jesienne sadzenie zawsze ze stratami, a drzewka tanie nie są...
Pozdrawiam
Madziu, jak wstawiłaś fotki z zebrinusem w całej okazałości i przesunięcia wisienki, to zobaczyłam tą rabatkę na nowo Ja tak jak radzi Magnolia - wywaliłabym i zebrinusa i rozplenicę (choć wcześniej pisałam, żeby go tam zostawić) - jakoś zdominowują całą rabatę... Wisienkę posadziłabym niesymetrycznie bliżej środka (jak radziła chyba Syla i Nieszka). Jak ją posadzisz i wywalisz trawy, to zobaczysz gdzie brakuje kulek bukszpanowych - dosadziłabym je w puste miejsca, tak nieregularnie rozrzucone mniejsze i większe, a pomiędzy nie albo rozplenice małe (hameln, albo Little boy) albo hakone (ale nie żółte, tylko takie jasno zielone jak np.Albostriata). Ale to tylko moje zdanie, może inni lepiej doradzą, bardziej fachowo
Madziu, cudna ta umbra! Marzenka ma rację, przesuń....
ja też chcę ją mieć zamiast hakuro, ale już chyba na wiosnę.....
bo jeszcze będę przesadzać wierzbę
Tak , Anula , umbra będzie w innym miejscu .... ona tylko tak pozowała .... wiesz, rozejrzyj się po szkółkach może teraz , Marzenka kupowała swoje na jesień , były tańsze niż w sezonie .... ale też nie ma co się spieszyć ....tak piszę, jak by była okazja , to warto skorzystać .....mi się trafiła okazja oj bardzo .... .... wiesz, Wieloszka mi odstąpiła ....za 140 zł .... pewnie , gdzieś by znalazła dla niej miejsce u siebie , a wiedziała,że tak bardzo chcę ..... achhhh
Madziu, ile osób tyle pomysłów Ja bym też zostawiła zebrinusa (choć wiem, że Cię on mierzi ), wiśnię posadziła tuż przed nim, a eksmitowała rozplenicę, bo swoimi rozmiarami i rozłożystością mi tam nie pasuje. Jeśli masz ochotę na więcej koloru ta tej rabatce (jestem za ) posadziłabym plamami żurawki lime i bordowe, albo jakieś pomarańczowe jak Irenka ma (southern comfort chyba), bo będą pasowały do kamyczków i bordowe. Tam na froncie masz więcej cienia, to żurawkom powinno być dobrze. A jeśli nie żurawki, to może jakieś trawki o złotych liściach (carex evergold albo hakone)? A jakie są Twoje pomysły?
Się podpiszę tylko, bo bardzo mi się ta wersja podoba
Wiśnia nie wprowadzi koloru A uwierz mi, kolor to piękna sprawa. Mówię Ci to ja - oporny uczeń ogrodowy, który dał się przekonać do bordowego drzewka
Zobacz u mnie w wątku - przed serbami posadziłam bordowe trawy - i od razu jest radośniej I naprawdę je widać z daleka
Wieloszko , Ev .... ..... bardzo dziękuję , że mi pomagacie....cały czas myślę nad całą rabatką ....na razie muszę wyjść ....ale wrócę, zajrzycie jeszcze do mnie plisssss...
Madziu, ile osób tyle pomysłów Ja bym też zostawiła zebrinusa (choć wiem, że Cię on mierzi ), wiśnię posadziła tuż przed nim, a eksmitowała rozplenicę, bo swoimi rozmiarami i rozłożystością mi tam nie pasuje. Jeśli masz ochotę na więcej koloru ta tej rabatce (jestem za ) posadziłabym plamami żurawki lime i bordowe, albo jakieś pomarańczowe jak Irenka ma (southern comfort chyba), bo będą pasowały do kamyczków i bordowe. Tam na froncie masz więcej cienia, to żurawkom powinno być dobrze. A jeśli nie żurawki, to może jakieś trawki o złotych liściach (carex evergold albo hakone)? A jakie są Twoje pomysły?
Się podpiszę tylko, bo bardzo mi się ta wersja podoba
Wiśnia nie wprowadzi koloru A uwierz mi, kolor to piękna sprawa. Mówię Ci to ja - oporny uczeń ogrodowy, który dał się przekonać do bordowego drzewka
Zobacz u mnie w wątku - przed serbami posadziłam bordowe trawy - i od razu jest radośniej I naprawdę je widać z daleka
Madziu, ile osób tyle pomysłów Ja bym też zostawiła zebrinusa (choć wiem, że Cię on mierzi ), wiśnię posadziła tuż przed nim, a eksmitowała rozplenicę, bo swoimi rozmiarami i rozłożystością mi tam nie pasuje. Jeśli masz ochotę na więcej koloru ta tej rabatce (jestem za ) posadziłabym plamami żurawki lime i bordowe, albo jakieś pomarańczowe jak Irenka ma (southern comfort chyba), bo będą pasowały do kamyczków i bordowe. Tam na froncie masz więcej cienia, to żurawkom powinno być dobrze. A jeśli nie żurawki, to może jakieś trawki o złotych liściach (carex evergold albo hakone)? A jakie są Twoje pomysły?
Nadrobiłam całe mnóstwo stronek i oczom nie wierzę... Ktoś tu mówi o braku energii? Praca po 11 h/dobę, 1000 cebul posadzonych i jeszcze rewolucja u teściowej w planie... To ma być brak energii??? To ja poproszę o taki sam!