Lidka oczywiście, że piękna. Mówią, że sinieje to nieprawda. Długo kwitnie można się nią nacieszyć.
Polecam bardzo również Madame Amisette nie zawiedziesz się.
Lidka oczywiście, że piękna. Mówią, że sinieje to nieprawda. Długo kwitnie można się nią nacieszyć.
Polecam bardzo również Madame Amisette nie zawiedziesz się.
Novalis jest piękna róża wcale nie sinieje. Długo kwitnie deszcz jej nie straszny. Owszem jak przekwita zmienia kolor ale która nie zmienia.
U siebie wstawię moja róże Novalis i inne kolory roślin w tej tonacji zobacz Świerzbnica....
Bardzo się cieszę Asiu bo stał w miejscu. Coś w tym jest przychodzi pora i albo buki np albo różaneczniki czy róże mają swój sezon.
W zeszłym roku azalie u mnie słabo kwitły przymrozki majowe je dotknęły. Jeżeli nie kwitły to nieoslahily się tak. W tym roku mają dużo Paczków kwiatowych więc czekam na kwitnienie.
Mam jednego buka czerwonego ma ogromne przyrosty. Chciałabym go tak zostawić ale obok rośnie bardzo ładny Serb i grujecznik można go ewentualnie przesadzic. Z dużym Serbem nic nie zrobię więc trzeba przyciąć.
Buczk już nic nie pisze aby go nie spłoszyć wzrostowo.
Nie wiem co się dzieje, ale wszystkie buki które mam szczególnie zielone mają już przyrosty po 0,5 metra.
Znowu dodatkowa robota trzeba je ciąć.
Gosiu musisz poczekać. Jeszcze trzeba zaczekać czy odbije. Od dwóch lat róże pnące nie mają lekko.
Bardzo się do nich zniechecilam.
Właśnie mnie tak w zeszłym roku mróz wszystkie pnące pokiereszował, że nie mogą się podnieść. Róża odbije, aby tylko korzeń i podstawka nie ucierpiały powyżej szczepienia. Odbudowa róży trwa z 2 sezony o ile znowu ja mróz nie dorwie.
U mojej widzę 2 pędy odbijają od ziemi.
Madziu mam namiary na ekstrakt ale nie dzisiaj muszę poszukać. Też będę kupowała bo mi się kończy.
Szyszki jesienią uzbierałam na pobliskich drzewach.
Można też kupić.
Moim zdaniem jak mniejsze oczko to ekstrakt z jęczmienia wystarczy.
Posadz dużo roślin irysy żółte dobrze filtrują wodę. Jest dużo roślin zobacz w necie. Rośliny to podstawa nie i napowietrzanie.
Ta Kępa zielona to irysy po prawej stronie przy brzegu też.
Jaka piękna była, szkoda. Ja posadziłam Lagunę dwa lata temu. Liczę że wreszcie się zacznę zachwycać.
U mnie też masa róż cofnęła się w rozwoju albo zupełnie wypadła. Susza chyba tak na nie działa, bo nie wiem co.
Zakątek brzozowy piękny.
A z oczkiem to podziwiam. Dużo pracy jednak przy nim.
Aniu i jak tych host nie kochać. Mają przepiękne liście. Oglądajac twoje hosty nabralam chęci i też już sporo u mnie bo posadziłam.
Muszę je trochę po przesadzac posadzone tam gdzie ich nie widać.
Milenium mam, blue Ivory chyba tez. War Point ładna.
W połowie drogi na działkę jest szkółka host. EM nie chce ze mną tam podjechać uparł się.
Kasiu jak napelnilismy po sam brzeg woda oczko było bardzo czyste.
Ja stosuję koncentrat jęczmienia i szyszki olchy mam czystą wodę od 2 lat i będę się trzymała już tego nie chce zmieniać środków, ale w razie czego sobie zapisze.
Akurat Rhapsody można by było posadzić kilka bo one nie chorują. A
Chyba Ania Anabuko ma niską i jej ładnie kwitnie. Dorotka też ma i jej ładnie kwitnie.
W zeszłym roku moje po 2 metry urosły.