aaaach ja tak sobie wózeczek zapakowałam jeszcze przed przyjściem do Was, bo szłam od strony szkółki i tak sobie stał i czekał na mnie.
Mi również było stanąć oko w oko. Oglądałam zdjęcia ze spotkania i po zdjęciu gdzie jesteście z Bożenką pomyślałam o matko dwie matematyczki, podobne do siebie wizualnie ale i charakterem... aż nie wiarygodne by matematyczki (wydawałoby się uporządkowane i 'ostre'- tak kojarzy mi się nauczyciel matematyki) w rzeczywistości były tak ciepłe, miłe i życzliwe
Zobaczysz kolejne spotkania nie będą tak stresujące, pierwsze koty za płoty
Dzięki Anetko za odp.
Posadziłam już carexy ML byłyby super ale niestety miałyby za ciasno, bo tam super wąsko
Czekam na Twoją donicę , bo bardzo jestem ciekawa efektu pozdrawiam
To Ania z córką z Płocka ale wątku swojego nie ma. Ogrodowisko śledzi od dawna. Było mi niezmiernie miło ją poznać, usłyszałam od niej tyle komplementów, że nie wiem czym sobie na nie zasłużyłam
i bardzo dobrze zrobiłaś Lepiej ten czas poświęcić na ogród Stożki nie były idealne, potrzebowały kilku zabiegów, np dosadzenie małych krzaczków od dołu by wyrównać krawędź. Ile płaciłam? Teraz już nie pamiętam, ale były kupowane okazyjnie więc trzech zer tam nie było