szałwia okręgowa




a to chyba cudowność pokazywana przez bozgę?



i kilka innych




Nie słyszałam o takiej a to stara odmiana hortensji, wyselekcjonowana przez R. J. de Belder w Belgii w roku 1975 - pachnąca, choć nie wiem czy ten zapach mi się podoba

http://www.drzewa.com.pl/5465-hortensja-bukietowa-brussels-lace-hydrangea-paniculata-brussels-lace-.html

Moje rutbekie na folkowej rabacie. Niestety walczę o nie. Co raz łapią mączniaka wrr.



Jeszcze raz rozplenica od Przemka w pełnej krasie.



Anabelka z Limkami

Warzywny wieczorową letnią porą...

Budleja


Moja kolekcja roślin została wzbogacona o rozchodniki. Pierwszy od Gosi, drugi od sąsiadki Joli


Zakwitł też biały łubin z nasionka.



Ostróżka też z własnego chowu

Basiula specjalnie dla Ciebie foty drewutni.



Na koniec dostałam od panów "kwiaty". Miały być na dachu ale się nie zgodziłam .

bogumila napisał(a)

...kolejne fotki hortensji Limelight... wyprowadzana z patyka na pienną...2014,2015,2016...

Ja się chwalę się moją limonką, że sama, że z patyka, a Ty tak fajnie swoją na krzewiastą wyprowadziłaś. Gdzie ja do ludzi...Z czym Miałaś dużo samodyscypliny i cierpliwości. To widać. I czytam, ze jednak ulewy Ci nie darowały

Mój perukowiec oraz zakupiona kilka dni wcześniej jeżówka zostały posadzone


Jeżówki

Aktualnie rabata z jęzorem wygląda tak.
Troszkę pogoda się zepsuła. Zaczęło siąpić. Za płotem ruszyła budowa domu. Za bliskie sąsiedztwo.

bogumila napisał(a)

Oglądam fotki...Limka już tak ładnie kwitnie?Pozdrawiam.

Cześć Bogusia.
Oczywiście Limelight nie Lemonlight. Już poprawiłam. Tak, zaczyna pięknie kwitnąć. A cieszy tym bardziej, że wyhodowałam sama z patyczka zeszłej wiosny. W tym roku, po przycięciu zadołowałam kilka patyczków, ale tylko jeden (albo może AŻ) mi się przyjął. Może w przyszłym roku też mnie tak miło zaskoczy. Takie to jeszcze dziecko

Mam zaznaczony Twój wątek, ale nie wiem dlaczego dawno u Ciebie nie byłam. Lecę zajrzeć, co u Ciebie. Mam nadzieję, że zeszłotygodniowe ulewy przetrwałaś.

Toszka napisał(a)

ciesze sie, ze ciecie tawul napawa cie radoscia. To na prawde fajne krzaczorki, troszke tylko niedoceniane, a przeciez cieciem mozna je tak latwo zreanimowac

Niekwitnaca hortka wyglada na zaglodzona - idz do Hortensjady i pytaj

Jeśli chodzi o tawuły, to ja to wiedziałam, tylko miałam wątpliwości, kiedy mogę to zrobić, żeby im nie zrobić kuku i tu wkroczyłaś Ty.
Anabelka po przeprowadzce dostała w dołek dobrej ziemi i papu i zeszłego lata kwitła normalnie. Papu też jej dawałam, jak wszystkim. W tym jednak wygląda, jak widać. Ja myślę, że przyczyna może być inna. Posadziłam ją dosyć blisko czerpni powietrza rekuperacji...Muszę doczytać, kiedy najprędzej ją mogę stąd zabrać. No bo chyba teraz nie powinnam jej ruszać i dać jej spokój, co?
Zaraz, zaraz...czy Ty aby nie powinnaś się urlopować?
EDIT: Doczytałam o formie urlopowania.

sarenka napisał(a)

W moim trawniku między innymi są takie chwasty - co to takiego? Wyrywa się lekko

Mnie się też to wysiało. Wygląda jak młode siewki kapusty. Te, których nie wyrwałam, po koszeniu zżółkły i sobie padły.

Kontrasty biało niebieskie

Milka napisał(a)

Irenko napisz mi nazwę tej trawki na 1 fotce i lilii białej na 2 fotce
Czy w internecie kupowałaś lilie?(PW)

chagall napisał(a)

Magnolia złapała znowu grzyba lub grzyb złapał magnolię - sama nie wiem
W zeszłym roku było to samo - grzybieje i zaczyna kwitnąć.
Opryskałam ją Score - skoro przeciw grzybowi, to może pomoże.

Skoro się powtarza ten problem - w przyszłym roku spróbuj pryskać wcześniej - zapobiegawczo.
Nie znam score - ja używam topsin, ale nie twierdzę, że jest lepszy. Najczęściej jest polecany dla roślin ozdobnych.

Pozdrawiam jeszcze raz

Tu pomarańcz zaczął gryźć się z różem hibiskusa (był po prawej stronie)

Dzieki rewolucji na niebieskiej rabacie wyleciały pomarańcze (liliowce) i są tu...

gobasia napisał(a)

Cudne kwiecie ...Lilii to u Ciebie moc,i to we wszystkich gatunkach

No, tak,Juz się trochę ich przez lata dokupywania uzbierało
Nachyłki tez mam 2

Oman wielki, i prawdziwie wielki!! Wyrósł na 2,5 albo 3 metry chyba

gobasia napisał(a)

Cudne kwiecie ...Lilii to u Ciebie moc,i to we wszystkich gatunkach

No, tak,Juz się trochę ich przez lata dokupywania uzbierało
Nachyłki tez mam 2

Oman wielki, i prawdziwie wielki!! Wyrósł na 2,5 albo 3 metry chyba

Tu liście Miskanta Purpurascents w lekkim przybliżeniu. Ma też czerwone łodyżki, co dodatkowo podkreśla jego niedocenianą wcześniej urodę. Mam nadzieję, że mi przezimuje


Limelight dwuletnia mnie nie zawiodła. To jedyna (oprócz tych maleństw na rabacie "z rozmachem"), którą obsypało kwieciem


Kilkuletnia Anabelka wypięła się na mnie i nie licząc kilku rahitycznych kwiatostanów, większość jej najsilniejszych pędów nie doczekała się kwiatostanów i dzisiaj wygląda tak


Najlepiej się ma Cosmos. Niepytany rządzi