Ogród Małej Mi - sezon 2016
10:49, 07 lip 2016
Musisz inaczej tu zrobić aby się nie zarobić.
Ja na nowej rabacie rozłożę gazety, poleję, potem nasypię korę, to będzie jedyne miejsce u mnie z korą, ale wiem, ze jak tego nie zrobię, dopóki nie mam całej koncepcji rabaty, chwasty mnie pokonają. Z czasem, jak mi urośnie, znowu zmienię, bo za kora nie przepadam, choć nadaje schludności. Jeden sezon niech będzie.
Innym sposobem moim jest wyrywanie z korzeniami chwastów i skłądanie na kupie, nowe nie rosną, te schną i jest ściółka.
A tak w ogóle, to też jak i ty, jestem ze wszystkim do tyłu, mam wrażenie, że lato ucieka mi między palcami...
Katalpa ogromna, one jak paulownie sa kruche, u nas drzewo, konary wycinamy, aby nas nie zdominowało; co do liliowców, rok temu miałam biedne, w tym rewelacyjne, ale nie wiem dlaczego.
I jak zwykle w sezonie, znowu widzę, co źle posadzone, znowu kopanie

Serby od Dajany świetne
