Oczywiście forsycję zostaw. Dobry pomysł z zasłonięciem.
Dobra, zabieramy się za grzebień. Elu, zrób koniecznie spis tego, co tam masz, lub co zostaje, niekoniecznie jeszcze zaznaczaj, chyba, ze coś ma być nieruszane.
Fotki pokazują, ze da się coś z tego wykrzesać

Ale rabatkę łączymy w dużą aż do ogrodzenia.

Nagietki też widziałam, to dobre roślinki przy warzywniaku. Coś tam odstraszają, podobnie, jak turki