U mnie czosnki powaliły się pokotem na taras:
Zoja, świecznicę przyszłam zobaczyć a widzę że u Ciebie szał jeżówkowy. Super! Ta Mamma Mia też mnie nęci.
Jutro wraca z obozu miłośniczka tych maleńkich owoców, znów usłyszę "uwielbiam je" tylko dwie, ale za to wyhodowane przez babcię z nasionek
Artemis aż leży na ziemi pod ciężarem kwiatów