Tak Bogusiu to ta nowa rabatka, narazie roślinki male i nie ma co pokazywać. Posadziłam tam ogniki, krzewuszki, trawy, werbeny patagońskie i kilka hortensji bukietowych, przyszły rok dla nich żeby pokazały z jak najlepszej strony
Aniu dzięki za pamięć i życzenia jestem trochę nieczasowa i tylko wpadam tu z doskoku, są wakacje i mój dom tętni życiem wnuków, a są bardzo energetyczni i pomysłowi, "pomagają" nawet w pracach ogrodowych i trzeba mieć ich na oku
I pokaże jeszcze jakiego psotnika odkryłam w wykopanej dziurze pod tują...co jest wykopana to ja zakopuje i znów wały ziemi wygrzebane to ja znów latam z łopatą...ale to chyba nie ma sensu i musz etę jamę już oddać we włądanie mojemu upartemu psu...spójrzcie na te oczy, czy można sie na nią gniewać ?
Cudo na fototapetę
Ja cie chyba zaproszę na robienie przetworów bo w tym sezonie kompletnie nic nie zrobiłam .......nie miałam czasu , dobrze, że są jeszcze zapasy w piwnicy