Obornikiem można przedobrzyć ?
Ja mam herbatkę i mam zamiar podlać po niedzieli choć teraz sa opady i dziś w nocy mój ogród został porządnie podlany nawet pod hostami.
Siałaś lewkonie ? jakoś kiepsko mi to wyszło ale nie poddaje się.
Ja teraz codziennie z taczkami pełnymi kompostu wyruszam w ogród
Ewa z miodunką nic nie robię.
Jak zwykle posadziłam na zasadzie gdzie to upchnąć,
albo
stosując już zasadę przesadzania gdzie to będzie pasowało najlepiej.
Tak czy inaczej rośnie w świetlistym cieniu a raczej półcieniu i tam dłużej utrzymuje się wilgoć no i rośnie w mojej gliniastej ziemi.
Mogę Ci kopnąć jesienią czy wiosną daj znać.
Tę miodunkę chyba dostałam od Dzidki.
Mam też inną ale jeszcze mała bardzo ciapkowa
I wiem, że skonstruowanie takiej rabaty, gdzie wieloletnie, jednoroczne i dwuletnie rosną obok siebie tak swobodnie i naturalnie wymaga angielskiego kunsztu!
Drugie kwitnienie przyniosło nieco inny kolor, wcześniej kolor był bardzo cukierkowy, taki nienaturalny i ten niezwykle idealny kwiat powodowały że kwiaty wyglądały jak plastikowe i byłam tym nieco zawiedziona a teraz są przepiękne - nie wiedziałam że róże są tak zmienne .
Old Port i powojnik wonny.
Sweet Summer Lowe u mnie ładny ale podobny Rubromarginata usycha mi gałązka po gałązce i nie mogę dojść dlaczego , szkoda Twojego zjedzonego ale w przyszłym roku się odbuduje a na ślinaki syp fusy z kawy dookoła u mnie to działa.
No to musimy sprawdzić czy masz dobre przeczucie , zbiorę nasionka i za rok zobaczymy.
Ula, ten pierwszy przetacznik jest niziutki, ale nie wiem jaka to odmiana.
Christa rośnie wysoka. Jeżówka Coconut Lime jest średniej wysokości i bardzo urodziwa. Nie mam doświadczenia jak rosną jeżówki w gliniastej glebie. Myślę, że jednak źle bo one nie lubią jak im woda stoi w korzeniach. Lubią lekką, wilgotną glebę.
Różę Stockholm castle bardzo lubię.
Dzięki, coś mi listki jeżówek wyjada, muszę kawą sypnąć może to zniechęci podjadacza.
Sweet summer Love mam od wiosny 2014 - z roku na rok ma więcej kwiatów.
Basiu gdzieś wstawiałam ale nie wiem na której stronie to jeszcze raz wrzucę .
no nieźle a ja czekam właśnie na przesyłkę i tez tam jest pysznogłówka, nie dość że urocze to i herbatkę można dosmaczyć
Jak uprawiasz pysznogłówki, pytam bo kiedyś miałam i szybko się mi wymiksowałą
teraz mam 2 rok kupiona w ub mała a teraz wieka /penie kompost pomógł/ zastanawiam się czy teraz jesienią już ją ruszać czy wytrzyma jeszcze jeden sezon,
jak u cIebie
Już widziałam rano, że fotki wstawiłaś, ranny ptaszku Fotki zostaw, kto wie, może jeszcze się przydadzą.
Ja odwiozłam Małą na półkolonie i też poszłam oglądać te moje hortki, bo wcześniej jakoś niespecjalnie się im przyglądałam.
Czyżbym miała 3 rózne odmiany?
Pierwsze 5 najmniejsze krzaki, ale w największej fazie rozkwitu, łodygi zielone
Kolejne 5 z łodygami lekko zabarwionymi na brązowo-czerwony kolor, mają pąki, a pojedyncze z nich są w pełnym rozkwicie
I ostatnie 5 najwyższe karzaki, łodygi całe zielone, jest krzak, nota bene najbardziej dorodny, który nawet nie ma zaczątków pąków.