Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Zacisze Alicji 09:51, 24 cze 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12658
Do góry
Alija napisał(a)
Alchymist w tym roku połowę mniejszy.

Śliczne są piękne masz róże
Pachnący różami, malowany bylinami 09:43, 24 cze 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
ewsyg napisał(a)


Moja ma około 150-160 cm. Jest po wiosennym cięciu. Zaczynała się wyradzać, miała coraz mnie kwiatów i brzydki pokrój. Przycięłam ją wiosną i stwierdzam, że ona lubi ten zabieg. Kwiatów będzie dużo, ale pokrój dalej nieładny. W przyszłym roku przeprowadzę bardziej radykalne cięcie.





I tak mi się podoba
Szarobiałego ogrodowe początki. 09:28, 24 cze 2023


Dołączył: 19 wrz 2016
Posty: 762
Do góry
LIDKA napisał(a)
O jaaaaa
na który wątek nie wejde wszędzie róże. Ta Maria Teresa ładna bardzo. Siostra Teresa to jej kupię na urodziny


Jeśli lubi jasne róże to dobry pomysł. Pod koniec kwitnienia kwiaty są bardzo bladoróżowe. Zobacz zdjęcie.
Siostrą Marii Theresii jest Baronessa. Kwiaty ma w ciemniejszym różu, ale też bledną i widać dużą różnicę w kolorze.
Zacisze Alicji 07:42, 24 cze 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10375
Do góry
Alchymist w tym roku połowę mniejszy.
W ogródku emerytki 02:21, 24 cze 2023


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
daszum napisał(a)

Co to za czerwony klonik?
Moje kloniki zamiast czerwonych są bordowo-brązowe, a rosną w pełnym słońcu.


Danko, klon kupiłam jako Dissectum Garnet, ale nie mam pewności, czy to prawda /niestety w szkółkach są pomyłki, o czm sama nieraz się przekonałaś/.
Mój ma słońce od wschodu do ok. 14-15 godziny, jutro przyjrzę mu się dokładnie jaki jest w słońcu i cieniu i zrobię zdjęcia.

Tu na zdjęciu z maja ubiegłego roku, zaraz po posadzeniu i zdjęcie robione tabletem /dzisiejsze robiłam telefonem/.
W ogródku emerytki 01:57, 24 cze 2023


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
Basieksp napisał(a)


To robinia? bardzo ładna, ma ciekawy pokrój i kolor liści dziewanna też ładna, ja nawet sobie kilka posadziłam takich z lasu i jakoś żadna nie chciała się przyjąć, jeszcze raz sobie posadzę, może się uda


Basiu, to jest glediczja, ale odmiany nie znam
To drzewo rzeczywiście ma ładny pokrój i liście /te żółte przyrosty zzielenieją/, gałęzie rosną właściwie poziomo, a ja takie lubię.
Dziewanna skądś przywędrowała, liczę że się wysieje.
Za drzwiami do ogrodu... 01:41, 24 cze 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8971
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Takie ilości miałam dwa sezony temu po powodzi. Łączę się w bólu i podziwiam za zbieranie bo ja się wtedy poddałam i zaczęłam sypa c granulat. Udało się znacznie ograniczyć nagusy ze skorupkowymi trochę trudniej, tych mam nadal bardzo dużo, ale wiele jednak padło. Aniu jeśli się rozmnożą te co masz, zjedzą ogród, walcz Kochana wszystkimi dostępnymi metodami.

Placyk zachwycająco zaaranżowany, cudny klimacik tam stworzyłaś Werandy i jej aranżacji jestem mega ciekawa

Walczę, dziś po deszczu znów pół wiadra, zbierając tylko z kumulacyjnych miejsc.
Placyk bardzo mnie cieszy, taras w sumie już też. Wprawdzie z zewnątrz się jeszcze nie przyzwyczaiłam do tej zabudowy, ale nic innego nie wymyśliliśmy by nas koszty nie zżarły
Wkrótce zrobię jakieś zdjęcia z szerszym kadrem


Za drzwiami do ogrodu... 01:32, 24 cze 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8971
Do góry
Magleska napisał(a)


Aniu co to za kocimiętka ? cudooo

fajny pomysł na te kółka -kiedy znajdujesz czas ,żeby jeszcze takie fajnotki tworzyć

ślicznie w ogrodzie

Madziu, nie wiem jaka to odmiana tej kocimiętki. Jest z tych dużych! Jak przyjedziesz to Ci dam na rozmnożenie, swoją dzielę, bardzo szybko się rozrasta! Tylko się upomnij!

Tworzę by się nie poddać czasami szarej rzeczywistości! Wiesz, to zawsze jest kosztem czegoś
Nie byłabym sobą, gdybym nie "upstrzyła" czymś jakby nowego tarasu. Będzie trochę nowego, trochę starego, trochę odnowionego, trochę stworzonego...i jak zwykle nie potrafię trzymać się jednego stylu

Zielona, cienista część ogrodu:
Za drzwiami do ogrodu... 01:06, 24 cze 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8971
Do góry
Ewa777 napisał(a)
O rany! Ale ślimaków nazbieraliście. U nas z powodu suszy nie ma też ślimaków - pozytywna strona suszy.
Piękne masz róże - co jedna to piękniejsza
Nowy placyk super się prezentuje

Aż się nie chce wierzyć, że u Was susza. Nie wiadomo co lepsze!?
Różyczki dziękują! Ja również!
Za drzwiami do ogrodu... 00:51, 24 cze 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8971
Do góry
basia3012 napisał(a)
Aniu, ślimaków masz moc. U nas tyle nie ma, chyba.
Problemy są, wiadomo, życie. Oby nie zdrowotne, zdrowie najważniejsze. Resztę pokonasz lub się pogodzisz z tymi, na które nie masz wpływu.
Powodzenia w walce ze szkodnikami i nie tylko.

Po trochu wszystko się skumulowało, ale jakoś to będzie
Ze ślimakami toczę nierówna walkę, z chwastami w warzywniaku pomału się uporam, doniczek do posadzenia cit mniej! Nawóz na trawnik rozsypany przed dzisiejszym deszczem! Taras prawie ukończony. Dżemy, soki i mrożonki z truskawek zrobione( 30 kg przerobić to trochę zajmuje) kompot czereśniowy zapasteryzowany. Soczek miętowo cytrynowy też w słoikach!
Zatoki i alergia trochę mi odpuściły. Zdrowie najbliższych trochę się unormowaało( na serduchu już mi lżej) Czasu oczywiście nie przybyło i obowiązków nie ubyło, ale działam jak mogę. I dla poprawy nastroju zrobiłam kilka ozdóbek na taras( jak bym miała czasu za dużo)

Za drzwiami do ogrodu... 00:27, 24 cze 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8971
Do góry
Doranma napisał(a)
Dzień dobry! Zaglądam po długiej przerwie, a tu moje ukochane róże na powitanie. Aniu, jak to robisz, że Twoja Louise Odier taka zdrowa? Ja swojej nie wyrzuciłam tylko przez lenistwo. Cieszę się, że utrzymujesz romantyczny klimacik, który i mi w duszy gra! Będę miała co oglądać wieczorem ☺

Hej Dorotko, fajnie, że wróciłaś I zajrzałaś do mnie
Wiesz, że lubię takie klimaty i to się pewnie nie zmieni Róż mi ciągle przybywa, choć za łatwo u mnie nie mają, bo przecież wolą gliniaste podłoże a u mnie takiego brak, daję im trochę gliny na start ( kupuje glinkę, a czasami dostanę od kogoś z ogrodu( ostatnio od Agapant) Sypię też mączkę bazaltową. Potem rozpieszczam obornikiem, gnojówką z pokrzywy, czasami yara mila, czy jakiś nawóz dedykowany, oczywiście nie wszystko na raz. Zbyt systematyczna też nie jestem więc różnie bywa Luis po pierwszym kwitnieniu łapie czarną plamistość, czasami zrzuca liście mniej lub bardziej. Pogoda też ma znaczenie. Ale rośnie jak szalony i mniej kaprysi niż np. New Dawn.
Po prawej stronie pergoli musiałam radykalnie przyciąć, bo po zimie była tragiczna.
Czasami radykalne Cięcie wzmacnia różę. Tak zrobiłam też z różą pnącą NN, musiałam przyciąć przy zmianie siatki na pergole, wyszło jej to na dobre A też zastanawiałam się czy nie wywalić jej przy okazji



Zacisze Alicji 00:06, 24 cze 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10375
Do góry
Zacisze Alicji 00:04, 24 cze 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10375
Do góry
Zacisze Alicji 00:02, 24 cze 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10375
Do góry
Zacisze Alicji 00:00, 24 cze 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10375
Do góry
No i takie różne

W ogródku emerytki 23:55, 23 cze 2023


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4590
Do góry
gogo napisał(a)



Co to za czerwony klonik?
Moje kloniki zamiast czerwonych są bordowo-brązowe, a rosną w pełnym słońcu.
Zacisze Alicji 23:54, 23 cze 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10375
Do góry
Też nowa u mnie róża Pastella, na razie pojedyncze kwiaty.
Za drzwiami do ogrodu... 23:53, 23 cze 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86738
Do góry
anpi napisał(a)

U nas ostatnio deszczu pod dostatkiem, ciągle mam tyły w ogrodzie, bo pada i nie da nic robić. Za to mam plagę ślimaków W ciągu ostatnich dwóch dni nazbieraliśmy ich z emem ok. 15litrów( trzy takie wiaderka!) Są gorsze od stonki, żrą wszystko po kolei, ziemniaki, cukinię , marchew, ogórki, fasolkę, oczywiście namiętnie sałatę, na kompostowniku rój!Wcinają też chwasty, pokrzywę, cebulę, owoce truskawek..., no jakaś masakra w tym roku! Oczywiście dotarły już do kwiatów i młucą co się da. Uruchomiłam wszelkie zabezpieczenia, ale przy tej ilości walka jest nierówna!



Takie ilości miałam dwa sezony temu po powodzi. Łączę się w bólu i podziwiam za zbieranie bo ja się wtedy poddałam i zaczęłam sypa c granulat. Udało się znacznie ograniczyć nagusy ze skorupkowymi trochę trudniej, tych mam nadal bardzo dużo, ale wiele jednak padło. Aniu jeśli się rozmnożą te co masz, zjedzą ogród, walcz Kochana wszystkimi dostępnymi metodami.

Placyk zachwycająco zaaranżowany, cudny klimacik tam stworzyłaś Werandy i jej aranżacji jestem mega ciekawa
Zacisze Alicji 23:44, 23 cze 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10375
Do góry
Właśnie zaczynają kwitnąć róże, które kupiłam w tym roku, Jazz, naprawdę jest bardziej pomarańczowa.



Lady of Shalott rośnie w donicy.

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 23:36, 23 cze 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ha, a w 2015 roku tak to wyglądało Zwróć uwagę na odległości między roślinami po wsadzeniu


Fotki pod ciut innym kątem, ale miejsca te same




Co do drzew, to staram się zachować w miarę normalne odległości. Byliny na pewno mam za gęsto posadzone, ale inaczej byłoby za pusto. Te przynajmniej można dość łatwo przesadzić.
Chyba .
Piszę chyba, bo ostatnio mama przywiozła mi rozchodnika (jedną kępę) w (co najmniej) 20-litrowej donicy, może nawet większej. I kazała nie dzielić. I muszę się posłuchać, tylko na razie nie mam tyle miejsca na rabacie, żeby posadzić tego potwora . Muszę znów którąś powiększyć.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies