Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II
11:05, 10 sie 2025
Nie wyglądał źle dopóki nie zaczął schnąć i brzydnąć. Klęłam tylko przy jego przycinaniu. Nie będę za nim tęsknić
Jeśli chodzi o obrzeża to na razie to muszą zostać te co są. Przymierzamy się do położenia kostki na części wjazdu i zrobienia nowego podjazdu do garażu. Obecna płyta jest popękana, o urodzie nie będę się wypowiadać. Więc i obrzeża będą nowe. Ale to spora inwestycja a my mamy inne wydatki. Trudno.
A tymczasem działamy sobie tu. Ja i moi inspektorzy nadzoru
Fajną mają fuchę. Ja kopię a one leżą…
