Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Wszystkiego po trochu 18:55, 28 cze 2016


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10562
Do góry
No to zaczynamy






a tak ta rabata wyglądał w marcu, postanowiłam usunąć te stare jałowce i posadziłam tam powojniki z grupy Viticella



To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:38, 28 cze 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Do góry
Na koniec deszczowe powidoki z tarasu. Przestrzenie między słupkami balustrady tworzą czasem fajne kadry.







I na koniec

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 18:37, 28 cze 2016


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Kasiu - podmarzła i nie jest taka jak w zeszłym roku - nie ma też tylu kwiatów i nie jest taka bujna ale i tak się cieszę, że kwitnie bo myślałam, że nic z niej nie będzie w tym roku - a szkoda by było

Taki gość u nas bywa. Dzisiaj akurat u sąsiada. Zając przechodni - przechodzi z ogrodu do ogrodu.

Ogród w skali mikro cz.II 18:34, 28 cze 2016


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Noga już dzisiaj lepiej więc ubrana w długie spodnie i podkolanki zaopatrzona w łopatę do trzaskania meszek i aparat poszłam ja o poranku deszczowym fotkę krwawnika zrobić. Bardzo Ciem proszem taki oto kolor jest - jak się rozwija jest ciemniejszy potem trochę jaśnieje - a kępa się rozrasta że hej U mnie będzie na kilku więcej fotkach więc zapraszam
A zajac na szczęscie mi ogrodu nie zjadł - bo dzisiaj siedział u sąsiada - to taki zając przechodni. Też został uwieczniony na "kliszy".

Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 18:34, 28 cze 2016


Dołączył: 27 cze 2016
Posty: 5
Do góry
Dzień dobry!

Na początku - przepraszam, że mój podpis jeszcze nie jest linkiem - pracuję nad tym

Kochani: uwielbiam mój ogród i praca nad nim sprawia mi mnóstwo radości, ale jest jedno miejsce, które spędza mi sen z powiek - dosłownie i w przenośni

Jest to miejsce po starej szopce, którą rozebraliśmy w tym roku. To taki niby niepozorny zakątek, ale jest dla mnie ważny, bo to właśnie TO miejsce ukazuje się naszym oczom, gdy wchodzimy do ogrodu. Wychodzimy zza rogu domu i widzimy właśnie je.
Chciałabym, żeby zachwycało i cieszyło, żeby było takim serdecznym powitaniem i zapowiedzią wspaniałości, które za chwilę mają się ukazać naszym oczom w dalszej części ogrodu
Jest to miejsce dość trudne: z jednej strony ograniczone niezbyt urodziwą ścianą szopki na narzędzia, z drugiej ogromną jodłą, a z trzeciej - wysokim płotem Sąsiadów.
Wchodząc do ogrodu, widzi się to miejsce z dołu (z poziomu chodnika, który jest usytuowany niżej), co samo w sobie robi wrażenie "przytłoczenia". Jest to też miejsce dość ciemne (słoneczne tylko rano i przez ok. 3 godziny wczesnym popołudniem).

Wymyśliłam, że można by:

1. Przy zielone ścianie posadzić hortensję pnącą i/lub bluszcz.
2. W centralnej części posadzić prześliczną robinię akacjową, robinia frisia aurea, która rozświetliłaby to miejsce i fajnie kontrastowałaby z bukiem 'purle fountain', który już rośnie w pobliżu, a jej "koronkowy" cień nie przeszkadzałby mniejszym roślinkom, rosnącym poniżej?

Ale może...
- może jednak zrobić zielony parawan przy płocie (bo ten płot taki kraciasty i przytłaczający), np. z cisa, a dopiero na jego tle robinię? Dodam, że na płocie w tym miejscu nie mogę puścić pnącza.
- może posadzić krzewy, które wypełnią tę przestrzeń (dereń?, kalina?) - to chyba byłby dobry pomysł, ale marzy mi się w tym miejscu coś bardziej uporządkowanego...
- może zagrać jakoś bukszpanami, a może strzyżonym cisem?
- a może posadzić coś zupełnie, zupełnie innego...?

Byłabym ogrooomnie wdzięczna i bardzo ucieszyłabym się z Waszych sugestii. Może ktoś z Was spojrzy na to miejsce i oczami wyobraźni zobaczy jego idealną, zieloną szatę?

Wymiary miejsca to: od ścieżki do szopki ok. 4 m, a od płotu Sąsiadów do gałęzi iglaczka - trochę ponad 3 m.

Poniżej wstawiam kilka zdjęć. Oczywiście ścieżka będzie uporządkowana, schodki wyremontowane, itd. - jesteśmy w trakcie prac.

W zapasie do posadzenia mam: 6 x hakonechloa 'all gold', 1 x klon shirasawy 'aureum' i kalinę 'pink beauty' - mogłabym jakoś wykorzystać je w tym miejscu (ale niekoniecznie).

Roślinki rosnące w sposób nieuporządkowany na rabacie obecnie to: hosty i żurawki (chaotycznie), choina 'jeddeloh', buk 'purple fountain" i trzy młode pęcherznice 'diable d'or' przy płocie. No i kora - korę zamieniłabym na trawę, nawet za cenę niewygodnego w tym miejscu koszenia

Oto zdjęcia:
Wychodzimy zza rogu... (po lewej stronie mijając wiśnię, poremontowy bałagan i rododendrona oraz płot, a za nim sąsiedni ogród):


...i naszym oczom ukazuje się:






Byłoby wspaniale, gdyby zastany w tym miejscu widok zachwycał i cieszył - jak to zrobić?
Dziękuję i serdecznie Was wszystkich pozdrawiam!!!
Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 18:32, 28 cze 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
Pare widoczkow z dzisiejszej wycieczki

To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:31, 28 cze 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Do góry
Lubię przetaczniki, choć trochę je pokłada i wymagają stabilizatorów po bokach.



Czekam na monardy, czyli pysznogłówki {drugie zdjęcie). W tym roku będą skromniejsze, bo jesienią musiałam je wykopać ze starego miejsca. Krzewy i trawy nazbyt się tam rozrosły.


Z 4 zakupionych kleome, jedno zdechło, jedno coś tam dycha, a dwa się rozrastają. To rośnie przy tarasie. Na drugiej fotce choina kanadyjska w objęciach czarnego bzu.



Parzydło leśne zakończyło swój pokaz, odmiana ażurowa lśni teraz bielą. Czekam w tym miejscu na kolor tawułek.

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 18:30, 28 cze 2016


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 18:28, 28 cze 2016


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry



maleńka jestem ale kwitnę - choć po deszczu trochę średnio The Fairy




Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 18:25, 28 cze 2016


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Zapłakane deszczem o poranku



na jednym krzewie - taka



i taka

To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:16, 28 cze 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24208
Do góry
Wytrwali czytelnicy zapewne pamiętają, że pewnego styczniowego dnia, spragniona wiosennych kolorów, zakupiłam w markecie prymulki. Część z nich odeszła w niebyt, część po przekwitnięciu znalazła miejsce na rabatach, a jedna wciąż zdobi parapet.
styczeń



i czerwiec



Lunęło po południu, a zaplanowałam sobie dosadzanie bylin w pustych miejscach. Może jeszcze uda się to zrobić.
Warzywnik już nas karmi. Mamy pory, selery, botwinkę, lubczyk, seler, koperek, marchewkę, natkę oraz bób. Lada dzień powinny dojrzeć pierwsze pomidorki oraz cukinia. Fasolka szparagowa już zawiązuje strąki. Tylko ogórki będą później, bo pierwszy wysiew się nie udał. Powoli kończą się truskawki, ale poziomki wciąż obficie owocują. Podjadamy agrest.





Główna różanka wciąż świeci niczym gwiazda. Lubię na nią patrzeć podczas posiłków.

Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon 2016 17:56, 28 cze 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Zupa kurkowa? To najprostsza zupa! Po prostu ziemniaczana na rosołku z dużą ilością warzyw, i do tego wrzucamy podsmażone kurki z cebulką z patelni. Dodajemy sól, pieprz i koperek albo pietruszkę jak kto woli. Zabielamy śmietanką albo i nie.

Ja takie proste zupy uwielbiam!

Zbyszku, tym razem przekupiłam św. PIotra,
żeby nie był dla mnie złym łotrem!
Żeby w sezonie grzybnym zezwolił po trosze
załadować grzybami me kosze!

Wszak fama w rodzinie się snuje,
że Hania w lecie nie próżnuje,
tu znajdzie kurkę, tam kanię,
Co nieco w słoik, coś na suszarkę,
i zbierze dla wszystkich grzybową miarkę!
Miłkowo - sezon 2016-2022 17:52, 28 cze 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Do góry
Milka napisał(a)

czosnki fajne, ale to pokładanie...


Wiesz, że z moich czosnków został tylko jeden?...jak to zrobić, żeby wszystkie przechować?....czy może one słońca pełnego nie lubią?...pokładanie bym przebolała ...po jeżówki się zgłoszę, a jakże, ale bliżej września...pozdrówka

edit: i doczytałam, że jednak patelnia dla nich dobra....nie wiem czy odważyć się na przesadzenie tej miernoty u mnie?
Mój zielony świat 17:49, 28 cze 2016


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13200
Do góry
Justyna napisał(a)
Nepeta Purple Haze

Fantastyczna odmiana kocimiętki, idealna na obwódki. Niska, zwarta, obficie i długo kwitnie.


Tę kocimiętkę widziałam wczoraj. Już zaczynam żałować że nie kupiłam.
Zdjęcie zacytowałam, bo bardzo mi się podoba.

Stała podczytywaczka i podglądaczka.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 17:43, 28 cze 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
as226 napisał(a)
Witam, zimą już zadałam pytanie i dziewczyny mi zaproponowały rośliny w to miejsce . Koncepcja się zmieniła, bo mogę dostać większe bukszpany, a jakby zrobić coś, jak u Anetki. (u siebie bym widziała kule bukszpanowe)
Pod oknami jest lawenda i pod każdym oknem po 3 trzmieliny.
Jaki kształt rabaty by tam pasował? W ogrodzie są linie proste, ale są również zaokrąglenia, jest to front domu i strona słoneczna.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/674-any-ogrod-maly-czyli-wygrana-walka-z-ugorem?page=268




Dziękuje z góry za każdą sugestie, nawet najmniejszą

PS trawnik jest przerobiony glebogryzarką i od nowa będzie zakładany.


Ponieważ ja robiłam ten projekt Any, może byśmy co innego wymyśliły?
Może pienne żółte cyprysiki podsadzone kulami z bukszpanu, jesli masz kule. Może za dużó juz tego motywu ogrodu nie tylko bukszpanowego, czyli trzech stożków? Będzie nudno, bo to samo.

Zrób rzut tej rabaty. Z góry i daj wymiary.

Dodam jeszcze, że ogród planuje się kompleksowo, nie pojedyncze, oderwane od siebie rabaty.
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 17:38, 28 cze 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Do góry
KasiaWB napisał(a)
Błękitny Anioł jest niezawodny mimo przesadzenia, utraty pędów i uwiądu dwóch nowych, ładnie kwitnie i wypuszcza nowe pędy



Mam pierwszy rok Błękitnego Anioła, szczerze mówiąc spodziewałam się troszkę większych kwiatów, ale u Ciebie wygląda ładniutko
Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa 17:25, 28 cze 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Wrzucam u ciebie fotki ku pamieci i dla wspomnien kolejnej, miłej, wspólnej wyprawy ogrodowiskowej





Rododendronowy ogród II. 17:22, 28 cze 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Bożenko wrzucam fotki u ciebie ku pamięci i dla miłych wspomnień z kolejnej świetnej wspólnej wyprawy ........





I trochę cienia i ochłody w ten upakny dzien i żar lejący sie z nieba.....zagajnik brzozowy......
Z Pszenicznej ... 17:18, 28 cze 2016


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Mały rewanżyk fotograficzny.....ku pamięci i wspomnieniom z fajnej wspólnej wyprawy...



Mój zielony świat 17:18, 28 cze 2016


Dołączył: 25 paź 2012
Posty: 2282
Do góry
Leonardo da Vinci


Pastella i Chopin


Busz


Floksy już zaczynają



Serdecznie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies