Małe sprzątanie w ogrodzie
conici brak brzydko jest coś trzeba będzie z tym zrobić, ale co ? może wsadzić tam moją aurea nana, którą mam w donicy na berebrysy nie patrzymy , to nie jest ich docelowe miejsce
Wczoraj był bardzo przyjemny dzień. Najpierw spadł długo oczekiwany deszcz, a po południu (dobrze że padać przestało) spotkaliśmy się u Ewy-Nallar.
Spacerek po ogrodzie, oglądanie roślin, wymiana doświadczeń i obowiązkowe pogaduszki - to wszystko złożyło się na bardzo miłe spotkanko, które trwało do późnych godzin wieczornych.
Zrobiłam trochę zdjęć, ale nie wszystkie są udane i dlatego nie nadają się do pokazania.
Te lepsze...
To i ja jeszcze oficjalnie podziękuję za gościnę. Było przesympatycznie, nagadać się nie możemy Śmiechu co niemiara i wyjątkowa wyżerka
Ogród piękny, bardzo lubię ten klimat choć zdjęcia mam w większości w moim stylu czyli portrety roślin
Dwa zdjęcia tylko z twarzami i tak nietypowe
Widoczki?
Tylko się ze mnie nie śmiej, ale z lawędą historia jest taka:
Dosłownie 2 tygodnie temu wykopałam swoją sprzed domu i wydałam kuzynce - ona chciała, a ja chciałam się pozbyć. Co więcej tą lawendę wiosną przyciełam bardzo mocno i powiedziałam - jak padnie to nie będzie szkoda wyrzucić. a ona pięknie odbiła i rosła!!!! No wredna jakaś.
A teraz jak stwierdziłam że robię różankę to te lawendy wpadły mi w łapki - miały być szałwie, ale marne były i ta hidcote sama mi wpadła więc swierdziłam że zobaczymy. Tutaj będzie mieć mokrzej niż przed domem więc najwyżej za rok znów wydam
Zamierzam jeszcze jedną rabatkę poszerzyć i tam 2 róże posadzić. Chciałabym bonica 82 ale ona za wysoka jest więc chyba któraś z fairy będzie, ale pewnie raczej biała niż różowa. A może masz na myśli coś płaskiego w miarę i nie za bardzo rozrastającego się?
W sumie ta moja no-name mi się podoba, ale w sklepie chyba tylko 1 sztuka została, a ja bym 2 potrzebowała.
Piesio kochany, ale często utytłany bo uwielbia się tarzać i wyciągać w trawie, wodzie - wszystkim co brudne
Buziole dla Ciebie i kwituch! Ponoć moussaka, szkoda że zdjęcie trochę przekłamuje kolorki - ten ciemny jest ciemniejszy. Dość spory kwiatuch jest
Doorenbosy sadziłam Polecam je, ładnie rosną, fajnie się zagęszczają. Mają dosyć duże, ciemnozielone liście. Jedna mi się mało nie złamała, jak wiatr huśtawkę na nią walnął, ale na szczęście tylko się przychyliła do ziemi. Placyk w cieniu drzew super sprawa, ja bardzo lubię mój placyk brzozowy
Znowu ta łączka. Wiem, że przynudzam, ale nie mogę się oprzeć
języczka jest już wyższa od skrzynek
Zakwitł jeden z liliowców, które mam od Bogdzi
a tego mam od Kasi i Agani .
Dzięki za słonko - choć trochę by się go przydało.
Hortce daj szansę - a nóż zakwitnie! Ale to dość wcześnie kwitła, bo moje te z dworu to ledwo, ledwo co...
Pani pochwalę się swoimi jeżówkami - tzn. w ubiegłym roku siałam z ziaren własnych a teraz wygląda na to że będzie kwitło cośtam zobaczymy co z tego wyjdzie