Pojechałam w piątek na działkę sprawdzić czy są jakieś straty po upałach (nasz system podlewania nie wszędzie dociera). Wszystko na szczęście żyje! Mimo takiej pogody jaką mamy zabrałam z mojego balkonowego przechowalnika 12 sztuk Carex Montana do wsadzenia, zlałam porządnie, muszą przeżyć

.
Przy okazji zrobiłam oczywiście różne fotki.
Zacznę od rabaty pod zabytkiem, wreszcie zakwitły jarzmianki, zaczynają tawułki i języczki Przewalskiego: