Hejka, widzę że się całkiem dobrze bawicie, nawet bez mojej obecności
To dobrze bo mi jakoś nie po drodze ostatnio z ogrodem.
Co do Brachytrichy to jest trawa na wszystkie stanowiska, świetna. Zależnie czy ma więcej światła, kwitnie wcześniej, czy półcień, zakwita teraz, sprawdzi się wszędzie. I lubi dzielenie, choć nie jest to konieczne. Najlepiej dzielić wczesną wiosną lub nawet teraz, jak nie ma upałów. Lepiej to znosi niż późną wiosną, jak ma już sporo liści, bo trzeba je wtedy przyciąć.
Dawno nic nie wrzucałam, a jakoś trzeba zakończyć sezon.
Zatem trochę mojego wysuszonego bałaganu
Grujecznik Amazin Grace zaczyna się przebarwiać
Nowy nabytek klon palmowy w typie Sangokaku
Łapiemy popołudniowe słoneczko
Dereń ivory Halo przed podlewaniem. Widać jakie smętne liście
kąpiel pomogła, pcheł nie widać, jak wyschnie porządnie, będzie czasanie i nowe kropelki, no i będzie mogła odpocząć od zabiegów upiększających 
