Ten jest fajny, tylko zdjęcie jakieś takie koślawe

.
chciałam tego korzenia dać Sylwii, ale uparła się, że nie, zrobiła mi małe przemeblowanie nad oczkiem i teraz jest tak
ta mahonia nie ma lekkiego życia, bo rośnie pod sosnami, światła nie za dużo. Ale podjęłam męską decyzję - ciachnę ją bardzo nisko - niech się zagęszcza.
stara drabinka dzięki nowej kratce dostała drugie życie

. Tylko biedronkowy powojnik przy niej jakoś nie wykazuje chęci do współpracy

.