Te rozchodniki mają jeszcze tę zaletę, że kwiatostan kilkakrotnie zmienia swoje wybarwienie. To wprowadza pewną dynamikę na rabatach i nie ma się wrażenia monotonności.
Rozplenice Hameln nie rosną i nie kwitną u mnie jakoś wyjątkowo spektakularnie. Te na zdjęciu to odmiana Paul's Giant. Kwitną okazale nawet na wystawie północno-wschodniej i są bardzo odporne na suszę. Mam je posadzone na podokiennej rabacie frontowej i rosną tam bez podlewania (pod okapem).
A wiesz, ja w dzieciństwie, właśnie przy końcówce mola w Skorzęcinie nauczyłam się pływać. Bardzo skutecznie, bo już w wieku 8 lat zdobyłam kartę pływacką
W tym mniej więcej miejscu ćwiczyłam żabkę krytą, a teraz tu piach...