Tu dugoletni podglądacz Waszych pięknych ogrodów
Działka którą chyba powoli będziemy adaptować, choć wshamy się nad jej sprzedażą. Klimat w górach jednak ostrzejszy, dłużej trwa zimaa ja tak nie znoszę tej pory roku... no I na stoku, jak się wdrapać na górę? Czy z odprowadzeniem nieczystości nie będzie problemu?
Rozwojowa z ładnym widokiem, chyba troche zbyt duza jak dla emerytów... minus to wjazd który trzeba będzie zrobić, bo póki co wygląda tak:
Magarko, cudny ten jarzmiankowy łan, pięknie rosną, widać, że cię lubią. Ja mam jedną białą, w ubiegłym roku była maleńka, myślałam, że nie przeżyje zimy, ale jakoś się udało. Muszę dokupić, bo są ładne.
Bodziszek wspaniały piękny, ale u mnie zawsze się pokłada, może zbyt mało słońca?, no i szkoda, że kwitnie raz w sezonie.
Wróżki w funkiach mnie się podobają.
Ewo, dopadły ją 3 fale wiosennych przymrozków. Bardzo ją to osłabiło i po nich zaczeła łapać wszystko. Po ostatnim przymrozku niby na początku wyglądała w miarę ok, ale potem szybko liście jej pożółkły i zaczęły opadać a te które zostały mają problem z plamistością i innymi paskudztwami. Dopiero całkiem nowe (poprzymrozkowe) przyrosty są ok, ale sporo gałązek już nie odbiło za dobrze. Dodatkowo jakoś mocno krucha się zrobiła. W wiosennych planach miałam cięcie odmładzające, usunięcie najstarszych pędów, ale się nie wyrobiłam. Ona jest strasznie kolczasta i samej ciężko mi się to robi.
No sama zobacz
Dlatego chciałam ją radykalnie ciachnąć zostawiając tylko tegoroczne i zeszłoroczne długopędy. Pewnie lepsze by było cięcie wiosenne, ale jak przekwitnie to nie chcę żeby straszyła wyglądem resztę sezonu. Rośnie przy tarasie i mocno rzuca się w oczy.
Hakone przy domu się ładnie rozrasta, choć nie tak jak u Wioli
Od wjazdu wita nas widok z już przekwitniętymi czosnkami i jukami szykującymi sie do kwitnienia
Między jukami gdzieniegdzie można dopatrzyc sie maczków
Grab nadal cienki, ale nadal zielony. Justyna u Patrycji ostatnio mowiła o prowadzeniu grabów w ekran cięciem zamiast stelaża, zastanawiam się, czy to by nie był ratunek. Za nimi widok na cienistą
Lamelkowa dalej bujna. Dosadziłam w tyłach kilka dalii. Zobaczymy, co z tego będzie
Na razie szlaeją na niej biała szałwia, przywrotniki i owocuje świdośliwa, którą muszę nieco podkrzesać
No mało bo mam wrażenie, że nie wielkiego wow. Różanka mnie dobiła
Ale nadrabiam w takim razie:
Przysłonięte przez kocimiętkę róże przy skarpie - ta kocimiętka idzie w tył, a na przód kupiłam Purrsian. Tak samo jedna szałwia.
Kolejne zaskoczenie: miała byc Blue Bouquetta a jest chyba Crystal Blue
Jak na początkującą rózomaniaczkę, to super ale skoro piszesz, że ta róża w rzeczywistości jest jeszcze ładniejsza, to co to będzie za rok, bo ona już jest bardzo ładna kolor piękny intensywny
Dzień dobry, Na moim trawniku pojawiły się plamy (prawie połowa tak wygląda) Źdźbła wyglądają jak uschnięte, są żółto/brązowe. W tych miejscach trawa praktycznie nie rośnie, a obok są kawałki zielonego trawnika. Mam nawadnianie, podlewam co drugi dzień od 4 rano do 5.30(może za wcześnie i dlatego jest taki efekt na trawie?) Trawnik co miesiąc nawożę, na wczesną wiosnę zrobiłem wertykulację. Czy to choroba grzybowa? Czy pomoże na to Amistar 250sc?
Niewiele niestety w tym roku zakwitło. 3 padły. Zdecydowanie powinnam lepiej przygotować dla nich miejsce. Mam nadzieję, że na jesień zrobię to lepiej.
White Ivory
Mary E. Nichols
Sarah Bernhardt na razie ciemniejsza niż się spodziewałam.
Henry Sass zakwitł aż 4 kwiatami - mój rekordzista