Jeśli donice odpowiednio duże to jest szansa, ale to 20% szansy, a raczej nie przeżyją.
To zależy czy nie ususzysz ich pod dachem, czy zimą będzie ostra i wiatry mroźne. Czy korzenie nie przemarzną, a na pewno przemarzną.

Można szersze dziury robić sadzarką do cebul

mira napisał(a)

Danusiu tego nie da się źle komentować - subtelnie i delikatnie a w oczach żądza powrotu

ciekawa jestem jaki ubaw miał ten co robił zdjęcie bo fotka super - widać fachowiec - ręce się nie trzęsły a musiał się śmiać w każdym razie ja się śmieję a słońce świeci

Ten co robił... hehe robiła, miała taką samą minę bo ma taką samą fotkę jak ja a nawet lepszą.

W glinie lepiej utrzymuje się wilgoć, a wilgotna gleba lepiej zamarza bo ma wodę. Piasek nie zamarznie bo jest bardziej suchy.

Np. fundamenty w glinie trzeba wykopać głębiej niż w piasku bo gleba głębiej przemarza.

Pokaż zdjęcie jak ona wygląda, bo ja przecież nie wiem, a może ona jest zbyt słabiutka? Muszę ją zobaczyć.

Przed



PO

Przed



Po

Pora sadzenia

Krzewy "pojemnikowane" (uprawiane w doniczkach) można sadzić niemal o każdej porze roku, o ile ziemia nie jest zamarznięta. Pamiętam, jak w czasie ciepłej zimy sadziłam je nawet w styczniu.

Natomiast optymalny czas na krzewy kopane z gruntu czy "balotowane" to późna jesień (po zakończeniu wegetacji) lub wczesna wiosna (przed rozpoczęciem wegetacji).

Jesienią ziemia jest rozgrzana i daje roślinom impuls do wytwarzania nowych korzeni, zaś wiosną krzew jest już gotowy by kwitnąć. Sadzenia w czasie upałów należy unikać, ponieważ gleba szybko paruje. Nie sadzimy także podczas mrozów, ponieważ jest zmarznięta i roślina nie ma możliwości wypuszczania nowych korzeni.


Na to pytanie masz w szczegółach informacje tutaj https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/283-latwe-ogrodnictwo-jak-sadzic-drzewa-i-krzewy

a odnośnie bylin - dzisiaj opublikowałam nowy artykuł https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/397-sadzenie-bylin

Generalnie sadzimy cały rok z wyłączeniem okresów, kiedy ziemia jest zmarznięta. Krzewy i drzewa kopane sadzimy wiosną i jesienią, bo wtedy szkółkarze kopią i wtedy są dostępne w handlu.

Byliny są sprzedawane w doniczkach, więc sadzimy w sezonie wegetacyjnym.

Kasuję zdjęcie chyba że Twoje, linkujemy do obcych zdjęć

Ja mam wiśnie Umbraculifera blisko muru, ale mur jest ogrodzeniem nie domem. Moim zdaniem nie sadź drzew blisko budynku.

W jakiej odległości chcesz wsadzić?

Witamy witamy, a ostatnie zdjęcie niezwykle urokliwe, jak z bajki (mchy)

Gardenarium napisał(a)

Gosiu, wyczaj kiedy kopie, u mnie złapali koło 15 po południu. Przydepnij co na świeżo wykopane, obserwuj siedząc na stołku i z łopatą obok... Jak zacznie się ziemia ruszać, podkop szybko szpadlem i wykop na wierzch i złap. Miej w pogotowiu potrzebne rzeczy. Potem wywieź dalekooooo...

Tylko nie w stronę Słupska...

Gardenarium napisał(a)

Danusiu, czy ta żółta trawka to :
Hakonechloa 'All Gold' ?
czy też może jakaś inna ? Chciałabym kupić identyczną ...

Dziękuję Wam za życzenia, taki facet na którym można polegać to skarb, no i daliśmy radę przez te 30 lat, a warunki były różne, jak to w życiu, raz na wozie, raz pod wozem. Dziękuję jeszcze raz i do zobaczenia jutro na zlocie w ogródkach działkowych

"Kwiatuszek" zostawiam oto taki, tylko nie komentujcie źle i nie zawstydźcie się Zamknijcie najwyżej oczy Bo chciałabym wrócić do tego ogrodu, a potrzymanie było warunkiem. Najwyżej usunę

Byłam Ewciu rankiem jako u pierwszej u Ciebie i zachwyciłam się wrzosikami, ale nic nie napisałam bo lecem do roboty

Sebuś nie dodawaj nic do wianka i staraj się aby równy okrąg wyszedł Podetnij, cosik przekręć, dodaj.

Marzena2007 napisał(a)

Sebciu macham. Trąb proszę kiedy zbierać nasionka werbeny

Nawet w listopadzie, jak już brązowe będą.

Irenko, zajrzałam przed pracą, lecem trawnik układać a motylek przepięknie ujęty z tą pajęczynką, popatrzyłam.. zadumałam się nad życiem bo Tata dziś mi się przyśnił nad rankiem i tak z tą nostalgią trudno do normalnych zajęć wrócić. Pozdrawiam i do zobaczenia jutro na lotnisku, będę czekać

Gosiu, wyczaj kiedy kopie, u mnie złapali koło 15 po południu. Przydepnij co na świeżo wykopane, obserwuj siedząc na stołku i z łopatą obok... Jak zacznie się ziemia ruszać, podkop szybko szpadlem i wykop na wierzch i złap. Miej w pogotowiu potrzebne rzeczy. Potem wywieź dalekooooo...

A w tej chwili, gdzie jest ta ukorzeniona sadzonka? W doniczce czy rośnie w gruncie?

Jeśli w gruncie to zostaw i przed mrozami zrób kopczyk z ziemi i nie powinno być problemu z zimowaniem, a z doniczki bym wysadziła też do gruntu, oczywiście dobra ziemia w dołek i sadzenie głęboko. Również kopczyk jak normalnie na róże się robi przed zimą, tylko nie za wcześnie.

Gardenarium napisał(a)

Grzesio nas "ujął"w kadrze w ten ważny dzień, 30 lat razem

jak cudnie wyglądacie...a Witek jak rozmantycznie Ci w oczka zagląda Danusiu..i jeszcze raz samych szczęśliwych chwil Wam życzę

p.s super awatarek...