Basiu, cały dzień pochmurny i wietrzny ale wiatr z nordwestu, a ma się zmienić, na nordost. To raczej te chmury do mnie nie dojdą, pójdą na południe.
Ale temperatura niska jak przy północnych wiatrach bywa.
I dobrze, bo kiedyś na grządkach posiedzieć trzeba.
Ela - a co to za drzewko jest - to tak centralnie na środku? Toto liściaste jasne...
Przebyłam podróż w czasie no i faktycznie się zmieniło- niby mikro ogródeczek a jednak zmiany mogą być wielkie i to na korzyść...
Mireczko, cieszę się bardzo
Tylko waszej ciekawości się boję, bo on nieskończony. Podjazdu brakuje. A podjazd zcalił by całość, a tak ... Zamykam oczy i udaję, ze wszystko jest jak należy. Wyobrażam sobie, jak całosć będzie wyglądać i jestem wtedy szczęśliwa
Najgorzej, jak wracam z cudownych ogrodów, to mam dola, że muszę jeszcze czekać. No, ale jak pomyślę, jak wyglądało wszystko dwa lata temu, to buzia mi się śmieje do tego, co już jest
Krwawnik siany w zeszłym roku ma kwiaty. A siany w tym roku tylko liście.
Tak wygląda zeszłoroczny - różowy:
A tak tegoroczny siany w lutym - terrakota: