Gosiu po niemiecku sie nazywa Purpurglöckchen Heuchera sanguinea Mozliwe, ze krwista, bo kwiatki dokladnie kolor krwi Maja, takiej swiezej, az po oczach daja.
Kasya u mnie tez tylko dwie odmiany. mam trzy ale trzecia sadzona jesienia i to pozno dosc na dodatek, wiec nie zakwitla, czego oczekiwalam.
haniu mysle, ze bede powoli dosadzac te badbirnbaszki. Podobaja mi sie tak w grupie. W sasiedniej wsi jedna pani ma i jak jade autem, to je ogladam. Chyba z 10 krzaczkow ma.
Lubin bedzie

nie wiem jaki kolor i kiedy ale bedzie
Czyli kilka kolorow bedzie, bo w innym miejscu tez mam i nie wiem gdzie co sadzilam