Orliki kończą powolutku swój pokaz. Zachwyciły mnie Sieją się ładnie, więc mam nadzieję, ze w przyszłym roku będzie ich jeszcze raz tyle Na kolejnych rabatach.
I jeszcze trochę obrazków z mojej najbardziej pokazowej rabaty w tym roku
Kamienne będą za chwilę kwitnąć, a ja też nie wąchałam jeszcze
...poniucham teraz przypomniałaś...i mogę się teraz wysilić noskiem...ale ostanie oglakowe kolroki muszę zostawić z ostatnim pustynnikiem z głuszy
Trochę najświeższych fotek. Za chwilę będzie różanie Piwonie, moje piękne, przekwitaja powoli.. Szkoda że kwitną tak krótko..
Mszyc w tym roku mało. Pierwszy rzut zniszczyłam, teraz tylko pojedyncze. Pierwszy raz od czterech lat nie mam mszyc w koprze! Deszczu mi brakuje.. Ale jak widzę co sie dzieje tu i ówdzie, to może wolę podlewać.. Wczoraj podlewałam gnojówką z pokrzyw z dodatkiem mniszka i wrotyczu. Moja śliczna: