Wczoraj podjechał pan ogrodowy, naprawili dziurę w dojściu do nalewaka, założyli kraniki w punktach wody na ogrodzie i zamienili catalpę która mi umarła na nową.
Ustalilismy mały plan działania na rzeczy które jeszcze trzeba zrobić
Nowa catalpa
i stara

, razem z wierzbą która nie wiadomo czemu uschła

ale zrobiło mi sie miejsce na świerka inversa którego zawsze chciałam mieć a nie miałam już miejsca na takie duże dżewo.......