bardzo ladnie ci to wyszlo...a i mnie te metalowe srodki wpadaja na dol donicy, a jak u ciebie?
Dziekuję Jakie metalowe środki? Wkłady w donicach? Mam plastikowe i tak zrobione, że sięgają połowy osłonki, dołem jest pusto. Tym sposobem nie muszę do każdej wysokiej donicy sypać tony ziemi.
Aga, a te bluszcze tez kupowalas? miodzio!
cos mi maly co chwile z placzem sie budzi!
Irenko, to Ty dzisiaj wnusia pilnujesz?
A bluszcze mam od wiosny, kupowałam w Kwiatonie - rosną mocno, więc z każdą zmianą dekoracji w donicach szkoda mi ich wyrzucić... Inne rośliny wymieniam, a bluszcze zostają
Spokojnej nocy!
Rabata z klonem i kostkami poprzymierzana, ale coś mi nie gra... Może dlatego, że nie miałąm tylu roślin ile trzeba, ktoś mi wykupił żurawki obsidian, a żółte na tych kamyczkach źle wyglądają... Jeszcze muszę popróbować z innym zestawem roślin...
Ale donice na tarasie obsadzone
Trzmieliny już posadzone.....
Miły pójść na boczną rabatę ale chcę je codzinnie z tarasu oglądać
Dopiero za rok - dwa trzemilinki będą ładne - kuleczki - ale kolor emerald gold ostatnio uwielbiam. Słońce przy nich świeci nawet w pochmurny dzień. Na tle ekranu z cisa (kiedy urośnie) bedą fajnie kontrastowały
Dokupiłam wrzosów i obsadzam dziś donice tarasowe i frontowe. Na razie nie pada
to pewnie pięknie wygląda! ja muszę z wielkiej donicy wyciągnąć trawę i do gruntu, wywalić bratki i dam też wrzosy, albo chryzantemy wieloletnie
lać nie będzie, bo jutro do ZOO, mus słońce mieć
To ja trochę z innej beczki .... z innymi propozycjami gatunkowymi roślin ....
tak
Syla, te Twoje propozycje z innej beczki zawsze są ciekawe i dają do myślenia - zwłaszcza pierwsza przypadła mi do gustu Muszę tylko zapytać M. czy tak blisko tarasu da radę coś posadzić - już z lawendą był problem, bo tam jest daleko wysunięta taka betonowa podbudowa tarasu...
A i kosodrzewina i dokładnie te berberysy czekają w doniczkach na posadzenie (wykopane z innego miejsca). Telepatia jakaś cy cuś ?
Ja się z nią trwale rozstałam, teraz dostałam od Sylli jakiegoś innego carexa, podobnego do frosted curls. Zobaczymy czy zimę przeżyje
Madżenka - nazwa tej trawki od Syli, nazwa bezcenna! W razie gdyby jednak udało jej się przeżyć zimę
Aga - ja znam to carex amazon mist - wlaśnie posadziłam u siebie na wrzosowisku pod stopami wisienki Nie różnia się praktycznie niczym - nawet Mariusz Surowiński to u siebie pisał
"Carex comans – jedna z najbardziej znanych i odpornych. Zdecydowany mop. Wyselekcjonowano z niej masę odmian, wspominałem już o bladej 'Frosted Curls'. Spotyka się także odmianę 'Amazon Mist' (przypisywaną też Carex albula), która dla mnie niczym się nie różni od powyższej. Inne, nieraz dostępne w Polsce to np. 'Bronze', 'Bronco' oraz 'Milk Chocolate' różniące się nieznacznie odcieniem. Ciekawsza jest 'Greyassina' o stalowo-szarej kolorystyce"