Pierwszy kwiat MW.


Liczę na więcej...

Mala_Mi napisał(a)

Aniu co to, to czerwone?

makkasia napisał(a)

Na Dobranoc
mój nr 1 na razie Laveder Flower Circus

Nie dziwi mnie to bo piekna róża

Pszczelarnia napisał(a)

Bylinowe wariacje i swingi:

ale czosnkow...fajnie to wyglada

tam jest obwodka ?

Agania napisał(a)

Strzępiastokore ładnie rosną...nawet im listków przybyło, maluchy są delikatne, słońce im listki jednak przypala, codziennie do nich zaglądam

Jak trochę podrosną to nabiorą odporności. Mój rośnie na patelni i zeszłorocznych upałów nic sobie nie robił. I nawet ładne przyrosty ma, choć pierwsze dwa lata stał jak zaklęty.

Milka napisał(a)

Jestem pod wrazeniem, jest pieknie i cieszy to, źe kochasz juz swój ogrod. Bialy powojnik i dekoracje wkolo domu odlotowe, gratuluje

Irenko do wszystkiego trzeba dojrzeć
I docenić to co się ma.

Maki

Krys napisał(a)

Na dobranoc jeden z powojników a mam ich troche.

Krysia tniesz go zimą ?

Agania napisał(a)

Kot Grafit testuje jakość wykonania..jak on mnie rozumie

sliczne skrzyneczki pomidorki beda w przyszlym roku ? ogorki ?

pokaz wiecej fotek tego kotka bo bardzo podobny do mojej kici

a do rozanej szkółki "Hyży" jezdzisz ?

Pełnik z Lykkefund, jego kolor jest taki sam jak środki kwiatów róży. Myślę że za rok będzie pięknie

No właśnie - urządzenie sprawuje się bardzo fajnie. Normalnie, cały ten chrust trzebaby było albo zapakować w worki (wyszłoby chyba z 10 sztuk) albo zrobić ognisko. A tak - wyszła bardzo fajna ściółka pod tego świerka zamiast kory.
Muszę jeszcze zajrzeć do Twojego wątku, może mi Toszka odpowiedziała na pytanie, czy takie świerkowe resztki nadają się pod rodki, do wymieszania z podłożem. Trochę kiepsko, że jeszcze nieprzekompostowane, ale nic już na to nie poradzę.

Tymczasem, nie myślcie sobie że tylko po drzewach skakałam.

Byłam nad Zegrzem i zobaczyłam taki widok, który mnie zainspirował do ponownego przemyślenia swojej świerkowej rabaty:


Sprawdziłam, linii kroplujących nie zauważyłam i stwierdziłam, że skoro u nich hosty dają radę pod samymi świerkami, to u mnie irga błyszcząca też powinna sobie poradzić, prawda?

i wymyśliłam coś takiego:


czyli żeby pod samym świerkiem zrobić półkolisty żywopłocik z irgi, od tyłu zamknięty zimozielonymi ostrokrzewami meserwy. tak mnie denerwował ten goły pień ale do tej pory nie miałam na niego pomysłu.
Co teraz sądzicie?
Spróbuję jeszcze machnąć jakiś szkic poglądowy w paincie, dla lepszego zorientowania się.

Syla napisał(a)

Napiszę krótko żal mi d..ę ściska z zazdrości pięknie co tu dużo pisać

Cream Abundance - po wichurze i 2 dniach deszczu

Ja doczekałam się wreszcie na skrzynki do mojego mordoru, w końcu pomału warzywnik będzie się realizował, a marzenia będą jeszcze realniejsze
Przyjechały moje nowe meble ogrodowe




Aganiu piękne Masz skrzynie a zdjęcia kropelkowego ogródeczka piękne. Buziolki zostawiam i cichaczem o zdrówko pytam

Kasya napisał(a)

tereskę oglądałam na zywo w ogrodzie botanicznym urocza jest chociaz malutka

Jakoś ostatnio malutkie róże siedzą mi w głowie

Zdjęcia dzisiejsze

Kolejna rabata,hortensjowa, w tym roku przerabiana, wycięłam z niej na wiosnę trzy stare i brzydkie jałowce a w ich miejsce posadziłam powojniki pnące się po płocie. Sa dopiero od wiosny dlatego takie jeszcze mizerne. Nie wszystkie już kwitną.Cztery zakwitły , dwa jeszcze czekają


Błękitny Anioł


Solina


Venosa Violacea


Emilia Plater


no i hortensje zaczynają pokazywać kolorki

Mala_Mi napisał(a)

lepiej???

Gorzej
Ania dzisiaj kolejna wizyta u lekarza.
Mam źle dobrany antybiotyk.
Trzy dni nie mogę chodzić...zawroty głowy, bóle stawów, rozsadzający ból głowy, podwyższone ciśnienie. A miałam zapalenie tchawicy.


Z małych iglaków zrobiłam bonsaje.

Agcia napisał(a)

Byłam rano trochę w chwastach, pomału otwiera się Jasmina. Właśnie super pada deszcz

Czy Jasmina ma jakieś szczególne wymagania, jak rośnie chodzi mi o to czy się pnie, czy raczej rabatowa, a może okrywowa?, jak zwykle cudne fotki

Krys napisał(a)

Na dobranoc jeden z powojników a mam ich troche.

jestem pod wrazeniem po ilu sezonach on taki ogromny ?

No, jestem! Wybaczcie, ale najnowszy odcinek GOT sam się nie obejrzy

Od Toszki się dowiedziałam, że tuje trzeba oczyszczać z suszu. No ale co tam tuje...

Kupiliśmy ostatnio urządzenie do mielenia gałęzi i w weekend uznałam, że trzeba je wypróbować. Akurat na świerkach jest kilka suchych gałęzi do wycięcia. Jak je wycięłam, to okazało się, że ciut wyżej też wiszą takie denerwujące, uschnięte resztki. I jeszcze wyżej. I jeszcze....
Jak się zorientowałam, że jestem już powyżej dachu swojego domu, to uznałam, że chyba jednak wystarczy

Tu macie przed:


tu po:


A tak to wyglądało w trakcie:



Ale najgorsza praca jeszcze przede mną:



Trzeba oczyścić ten po lewej stronie na ostatnim zdjęciu, który rośnie przy samym ogrodzeniu kojca dla psa... Jakoś tak nie bardzo mam ochotę tam włazić:/.
(muszę zrobić aktualne zdjęcie, ale jeszcze nie zdążyliśmy posprzątać tego kawałka).

Chciałam zrobić zdjęcie murku z przedogródka, którego jeszcze nie ma a tu w kadrze pojawił sie koteł



Aneczko fajna fota Prawie jak sefie