Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia.
15:57, 11 lis 2012
Joasiu buziam mocno

Ja się nie mogę napatrzeć na te donice - bambusy prezentują się w nich bosko - nawet nie wiem czy nie zgapię tego pomysła w przyszłości
U mnie na Boże Narodzenie co roku jest inny kolor - w zeszłym roku było różowow tym roku chyba będzie czerwono
I co najlepsze na zewnątrz już mam pomysł co i jak ubrać, a wewnątrz mam tylko pomysł na kominek dopiero - i wazony w kuchni
Odrywasz ułamujesz końcówkę bergenii z liśćmi, najczęściej ma kawałki korzonków i sadzonkujesz na nowo. Nie ma przepisu co ile lat, jak już wyłysieje
A lampki możesz już wieszać, ale nie musisz zapalać. Niektórzy wcale nie zdejmują (znam takich w Komorowie)
ten ogród jest tak idealny, że nawet ten najbardziej ascetyczny czas późnej jesieni mu lotto... bronią się świetnie skomponowane nasadzenia
... kapusta wiosną koniecznie
![]()
i to jest to ... ja lubię czerwone akcenty ... i biel ... srebro ... złoto ... w fuzji ... po latach błądzenia w modnych odsłonach tych świąt doszłam do stałej... żywa choinka ... żywe stroiki ... i zapach piernika od pierwszych dni grudnia
... piekę dla połowy rodziny
... kilometry makowca i - to było najtrudniejsze - prawdziwy czerwony barszczyk ... w robienie ozdób wciągnęłam nawet Nieletnią i świtę (tego akurat żałuję ... po wojnie na klej i pierze
) ... zapomniałabym ... mam geny Grizwolda
w kwestii światełek
![]()