Green Envy - lubię ją, a z grackami gra świetnie.
Pozazdrościłam niektórym domyslcie się komu i też kupiłam
Piękne foteczki z urlopu, zazdraszczam I trzymam kciuki za klona ps. Chwasty to tak wogóle mam wrażenie, że właśnie w czasie nieobecności urlopowej przybierają na masie jak mutanty jakieś...
No właśnie tak mi się wydawało, ale nie chciałam chlapnac czegoś, więc najpierw zapytałam, super pomysł
Koło zrobiliśmy sami z kręgu kanalizacyjnego Dzięki
ponoć zębami zgrzyta wizytówka cudo! ale z takim ogrodem to pewne
Nie wiem czy już wiesz ale twój krąg robi szał na Pintereście. Gdzie się nie obrócę to jest na tablicach. Ale to nic dziwnego, jest cudny.
Ja do szeregu wstępuję bo mam już... co do Reni to... tak właśnie zmolestujmy tu Renie zbiorowo to się zdecyduję na swoją wizytówkę... nie mam pojęcia nad czym ona tak się zastanawia ps. Martek nie miala bym sumienia Cię wyganiać... także przesiaduj do woli... dzień i noc... mam nadzieję, że nie chrapiesz
Jej Asia... Twój ogród to jakaś niekończąca się otchłań... gdzie Ty to upychasz?
ps. Chwasty to tak wogóle mam wrażenie, że właśnie w czasie nieobecności urlopowej przybierają na masie jak mutanty jakieś...
Wreszcie się ruszyłam. Na razie bałaganie. Wykopuje, przechowuje, wyznaczam, obliczam, rozstawiłam i biegam ciagle jeszcze plan poprawiać