Straszny zawód miłosny mnie dziś spotkał... Pojechałam po mojego buczka do największego centrum ogrodniczego w okolicy. Podekscytowana szukam buczków. Są buczki ale jakie... zgroza. Wszystkie zasuszone co do listka. Liście zasuszone i pokręcana na wszystkich drzewkach prawie wszystkie liście. Pani uprzejmie próbowała mnie przekonywać że to chwilowe bo upały im zaszkodziły i to nic takiego. Jakoś nie uwierzyłam i nie kupiłam. Jak mi było żal Najgorsze jest to, że nigdzie indziej tego buczka nie dostałam. Tak więc jeśli w okolicy ktokolwiek widział, ktokolwiek wie proszony jest o kontakt Za to kupiłam korę i uzupełniłam na rabacie. Zaraz roślinki lepiej wyglądają.
Coraz więcej lilii
Kocham to zestawienie. Tojeść kropkowaną mam od Kasi. Bardzo urocza i wdzięczna roślinka. Teraz szałwie, przywrotniki i tojeść, a za chwilę przetaczniki, floksy i jeżówki
to chyba mój ukochany rh
pierwiosnki Viala
i jeszcze czwartkowe róże:white Gruss an Aachen ma piękne duże kwiaty
Pilgrim w tym roku ma pełno pąków i na szczęście nie uszkodzona
Mariatheresia
James Galwey
Rosa des Violletes
Louise Odier Maritim