Witam, kolejny problem tym razem grzyby... piszę w tym wątku, ponieważ w innym nikt nie odpowiada Wstawiam zdjęcie jak to u mnie wygląda - na razie ich mało ale wolałbym przeciwdziałać. Szukałem na miejscu u nas i w internecie - nie idzie dostać RIZOLEKU 50 WP. Może ktoś ma opatentowany inny środek dostępny na rynku lub jakiś sposób na te grzyby. Pozdrawiam wszystkich.
Gdzieś na O przeczytałam, że piwonie powinny mieć wapnowaną ziemię, można też rozsypać potłuczone skorupki jajek tylko, że proces wchłaniania trwa dłużej.
Pewnie że się tęskni dla mnie czas tak śmignął że hej!!! Było bardzo miło więc na pewno jeszcze się spotkamy Takim samym czy też większym składzie
Ewa ja również cieszę się że w końcu Cię poznałam Dzięki za miłe słowa no i za odwiedziny też
No i wyszło szydło z worka że zdjęć nie umiem robić hihihihi no bo jak telefonem można zrobić zdjęcie dobre Miło czyta się takie sympatyczne słowa dodają otuchy !!! i uświadamiają że to co razem z eMem zrobiliśmy ma sens
Pokażę jeszcze tył mojej działki
Tu pęcherznica w pełni kwitnienia ale ja najbardziej lubię jak przekwita wtedy te białe kwiaty robią sie bordowe i dają piękny kontrast.Po prawej stronie ta niższa pecherznica to 30 ukorzenionych patyków do przesadzenia jesienią na żywopłot.Nie wiem czy już sie nie pozrastały korzeniami .Miałam je w zeszłym roku posadzić no ale czasu mi zabrakło.
Witam, bylinówka będzie duża, jak już nowe nasadzenia dorównają, a i różanka podrośnie to będzie kawał miejsca. Teraz już tylko dosadzania nawet pojedyńczych sztuk typu groszek wiosenny trafił w końcu na miejsce, miodunka dostała cień większych bylin, serduszka poszła w półcień i takie tam
Liliowce posadzone wiosną 2015 roku latem już kwitły, tak to wyglądało.
Rośnie tam też gipsówka ale już jej nie ma. Połączenie polecam, doszły do tego duetu jeszcze dzwonki skupione
Madziu robiłam z derenia trzy sadzonki i wszystkie się ukorzeniły.Z patyka trudniej i dłużej sie rośliny ukorzeniają.Teraz mam 30 sadzonek z berberysa już drugi tydzień w ziemi i żyją.Zobacz
A czemu brzozowa jest nudna? No co Ty...
Różanka teraz jest może trochę pusta, ale za rok przynajmniej problemu nie będziesz mieć, że Ci róże w duchocie i ciasnocie chorują. Zobaczysz.... Trochę miejsca to zawsze mozliwośc na jakieś reorganizacje - kolejny plus.