Reniu, sama pukam się niekiedy w czoło i pytam....po co mi to (zwłaszcza przy wykopywaniu) potem mi przechodzi i w wolnych chwilach (jak te świstaki) selekcjonuję i już się cieszę, że jesienią je wsadzę
tak podejrzewałam, ale nigdy nie miałam macierzanki, mam kilka miejsc do takiej właśnie aranżacji. Nawet już kupiłam wiosną nasiona, ale zapomniałam wysiać.
Ile czasu trzeba czekać na takie poduchy ?
Jolu, w maju trochę popadało i do dzisiaj, było sucho i wietrznie.....dzisiaj spadło zaledwie 2 l/m kw...wszystko na polach marnieje
Oglądałam relację z Waszej wizyty u Bogdzi.....zachwycający ogród