Zanim przeczytałam to, co napisałaś, zobaczyłam cudny rdzewiak i chciałam ci napisać, by koniecznie go zostawić tak. Świetnie się komponuje i jest hitem.
A może przeciągnąć lakierem bezbarwnym
A może jest jakiś bezbarwny preparat ochronny?
A może Ola Leon by coś doradziła ?
Toć takie rzeczy nawet na CHFS 2016 są: https://pl.pinterest.com/pin/529876712390091200/
Zapinowałam. Musiałam. A teraz moja droga mi tu pisz, ile ich tam masz, jak gęsto sadzone i skąd kupione?
A tak w ogóle przyszłam szałwię zobaczyć, bo podobna caradonna wielka jest, ale nie zobaczyłam, bo na jarzmiankach się zatrzymałam i siem gapię.
Muszę mieć i wcale mi się nie chce czekać , aż siewki urosną
Matko kochana, to jest jedna róża? Musze ją zabrać z obelisku na płot koniecznie. Mam drugi rok na obelisku i za chwilę miejsca zabraknie dla niej.
Ale będziesz miała kwiecia. Ile lat ma twoja ND?
Karol, zrobiłam im jeszcze dzisiaj fotkę bo pewnie niedługo będzie koniec ich kwitnienia...
widać na poprzednim ujęciu kawałek y-y i angielki, a teraz w całości angielka - zaczynają kwitnąć byliny, w różnych etapach rozwoju są...
muszę chyba przyciąć te olbrzymie przyrosty glicynii, kwiaty przekwitły a pędy szaleją i zasłaniają cały mur...
Żwirowisko zmieniło znowu barwy- biało kwitnie margerytka, rogownica, a w głębi na różowo goździki, zaczynają też kwitnąć pojedyńcze goździki czerwone- dzikie, przyniosłam je z łąki.
Trzecie i czwarte zdjęcie wyglądają jakby były zrobione komputerowo, ale są oryginalne- zrobione są krótko przed burzą, przy zachmurzonym niebie, co dało taki efekt.
Serduszki i hosty - gdy te pierwsze zaczną zanikać, liście funkii bardziej się rozłożą i zakryją puste miejsce po nich. Do tego zestawu czosnek również pasuje
Łukasz Śliczna inspirka dzięki
Irysy posadzone ... przed nimi przetaczniki i kocimiętka ... może jeszcze wcisnę perovskią?
A może byś mi doradził co posadzić w miejsce gdzie wczesniej rosły tulipany a teraz stoi szpadel? chodzi mi o coś wyższego, dodającego koloru i co zgrałoby się z żurawkami
Miałam wątpliwość, czy moja pierwsza kwitnąca róża - to Queen of Bourbons
Napisałam do szkółki, pokazałam zdjęcia mojej róży i dziś dostałam bardzo przyjemną, wyczerpującą odpowiedź. Cytuję poniżej, ponieważ jest tu kilka wskazówek co do prowadzenia róży. :
"Uprzejmie informuję, że róża Queen of Bourbons jest właściwą odmianą.
Zapewniam Panią o zgodności odmiany. Pierwsze kwiaty u róż
historycznych są najczęściej słabo wykształcone, o zmiennym kolorze i
wybarwieniu płatków, szczególnie u sadzonych wiosną. Lekko paskowane
kwiaty też zdarzają się u tej odmiany. Krzew nie jest jeszcze dobrze
zakorzeniony i wykorzystuje wszystkie swoje siły na wydanie pierwszych
kwiatów. Takie kwiaty najlepiej usunąć aby róża skupiła się w
pierwszym sezonie na dobrym zakorzenieniu i rozbudowaniu krzewu. W
kolejnych sezonach kwiaty będą bardziej charakterystyczne dla odmiany.
Zachęcam do obejrzenia zdjęć na stronie HMF, gdzie pokazane są kwiaty
Queen of Bourbons w różnych fazach wzrostu, wieku, w różnych klimatach
i rosnące na różnych glebach. Np. na tym zdjęciu pokazano kwity
zbliżone do rozkwitłych u Pani: http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.123965
Zatem proszę się nie martwić, róża jest właściwa. Z biegiem czasu
pokaże swoje piękno.
Dodam tylko, że róże historyczne są moją pasją od wielu lat i dokładam
wszelkich starań aby zaoferować Państwu szeroką ich ofertę oraz zgodne
odmiany.
Z wyrazami szacunku"
Wygląda na to, ze powinnam usunąć pierwsze kwiatki. Zostawię sobie kilka dla radości pierwszej róży, a resztę usunę, by różyczka się nie męczyła. Niech się dobrze ukorzeni
Swoją drogą udane jest też połączenie samego czosnku i przywrotnika, ponieważ ten drugi w całości pochłania niezbyt atrakcyjne liście Gladiatorów Kto je ma - ten wie o co mi chodzi
Toż to "wielkoróż" Ci urósł
Jak bedziesz wchodzić przez furtkę? - chyba opanuje niedługo całe wejście
Ja się tym bedę martwić w przyszłym roku - moja A. ma dopiero 2,5 sezonu, ale tez rośnie przy furtce, więc już widzę czego mam się spodziewać... Na mojej już pierwszy kwiatek jest.