Przedpłocie Graby, lawenda, kostrzewa sina i debiut kostrzewy Maire'a (na razie malutka pod grabami) Zaraz za moja działką chwasty... jakby nie robić ujęcia wszędzie chwasty...
Dzięki wielkie. Jeszcze jedna fotka z dzisiaj dla Ciebie
Swiezonka raduje a odpady przygnębiające nie kwestionując magii foto Pozdrawiam
"Bajzel twórczy" muszę też zrobić u siebie, bo bez takiego miejsca nie sposób się obyć. Ziemie masz ciężką, zachęcającą do twórczości, ale lepiej mieć glinę niż piasek.
Dziękuję za śliczne bratki
Tulipany przekwitają, czosnki za chwile zaczną
Super kacik ogrodnika Wlasnie cos podobnego sobie ostatnio zafundowalam.
Od Twojego warsztaciku zaczęła się moja znajomość z Twoim ogrodem. I tak: jak planujesz mieć pierwiosnki? Gdzie, w jakiej ziemi (w swojej glinie?) i z jaką częstotliwością dzielić? liriope kapryśne? - zamierzam też dzielić. te kłącza w tym sklepie (poznaję po pudełku) też kupiłam przy okazji - jedna wielka porażka. Nigdy więcej kapersów i zamówienia z tej firmy. Nie chce mi się reklamować. PS Poszła koperta bąbelkowa, dziś. Ewa nie pomyślałam że warsztat mój może być tak ciekawy choć przyznam że to serce ogrodowania Pierwiosnki mam w glinie - rosną - dzielę po kwitnieniu jak uznam że kepka do podziału - mam takie lekarskie i inne i chcę to co mam rozmnożyć - dokładm tam skoszoną trawę żeby się troche ziemia zrobiła miększa. Mam piękną historyję dla Ciebie o pierwiosnkach co mi się przydarzyła ale to innym razem. Liriope podzieliłam pierwszy raz i w doniczkach czekają na swoją kolej, Kapryśne w tym sensie że muszą mieć dobre miejsce - nie za gorąco i zacisznie najlepiej mała góreczka. A przy okazji reklamacji - ten towar z reklamacji do kitu - tak więc koniec z zakupami - tylko gdzie teraz? Koperta już rośnie