i moje surfinie takie różowe a la Barbie

Susza słuzy pelargoniom

Ale szkodzi elatom - stale je przypala, nasypłam im kory po same uszy coby trzymała
wodę

Kalina nie podlewana kwitnie jak szalona ale małe ma pompony w tym roku

Zapomniałam pokazać mojego rodka rosnącego na tyłach, ostatni z kolekcji wielkich...


Pasowałby gdzieś tu ale go nie ruszam bo pewnie padnie jak pozostałe...


W oddali Roseum Elegans

Miałam dziś pracowity dzień w warzywniaku. Chwasty po dwudniowych porannych ulewach wystrzeliły jak szalone, więc było cięcie kantów i wyrywanie chwastów. Nieźle szło, bo ziemia po deszczu mięciuchna. Miło było popatrzeć po skończonej pracy. Szkoda tylko, że słońce się schowało.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

I pomyśleć, że już w przyszłym roku będziesz z nich miał dwumetrowe potwory )
Pięknie Ci kwitnie głóg dwuszyjkowy.
Masz bardzo zadbany ogród. Gratuluję!

W innej części ogrodu juz takie mam, pożarły mi tuje Danici i wszystko dookoła, dlatego konkretnie je tnę. Mimo tego bardzo je lubię, jak dla mnie są niezastąpione do pewnych miejsc.

Za miłe słowa dziękuję.

Fotka dla Ciebie:



Jaka pogoda u Was? U mnie strasznie grzmi po tym upalach. Deszcz wisi w powietrzu, a czekam na niego z niecierpliwością.

Czy ktoś wie jak nazywa się ta trawa.

Zdjęcie aktualne z maja, jakaś wczesna


i sierpień, ta sama trawa.

Madzenka napisał(a)

Marzenko, co to za "kwiatki" w centralnym punkcie zdjęcia? Świetnie wyglądają

I w oczekiwaniu na Minervę - to ten nietypowy kolor po lewej stronie. A po prawej szalej Louis Odier



I już nie pamietam co to jest? Young Lycidas chyba

DLa Juzi moja Tardescant. Jakaś taka malinowa?




I dla porówania Munstead Wood

Kostrzewa na przedpłociu po cięciu. A własciwie widac tylko lawende i graby

A to duże pod grabami to kostrzewa Meirea , czekam na jej debiut!


I w ogrodzie niecały tydzień po cięciu i podlewaniu

zawitka napisał(a)

Czas peonii. Taka zwykła babcina

Uwielbiam te stare odmiany piwonii Ta ma przepiękny kolor.

Wieczorowe, po zachodzie słońca ...