Witaj Madżenko matko o 7 rano wpadłaś haha..
no wszystko powoli rusza i kiedyś to będzie ogród
orliki dla ciebie!
moj zeszloroczny nabytek.. na razie w przechowalniku do rozsadzania do ilości hurtowych ( Kasiu to wlasnie jedne z nasionek co wyslalam.. tak wyglądają pełne fioletowo ciemne)
i kawalek zieleni.. uwielbiam tą soczystą zieleń cisów i te mlode przyrosty.. będą kiedyś ściany zieleni
no i czochy! sadzone na szybko jesienią, to moja nowa miłość.. są po prostu boskie!