Rabatka przy kółku gdzie dosadziłam wczoraj brązowe trawki
zobaczcie ile mi brakuje żywopłotu z porzeczki
to na 99% wina pękniętej rury od nawadniania, pan miał być, ale ani widu ani słychu

ogólnie jestem zadowolona z tego miejsca, bo wreszcie coś się dzieje, nie wieje pustkami i chwastami jak rok temu .............a jeszcze mam miejsce żeby coś wsadzić

Witaj, twoja drzewiasta , piękna piwonia przypomina mi odmianę
HANA KISOÏ, Suffruticosa, Japan.

Dawid napisał(a)

Czy ktoś ma może piwonię Kansas? Chodzi mi o to jakie w rzeczywistości są jej kwiaty? Na ogół napisane jest że czerwone a na zdjęcia to raczej takie mocno różowe wyglądają. Jak to jest u Was?

Kanzas
ta odmiana ma czerwono nabiegłe pędy.

Melduje, że dzisiaj o 7 dotarło do mnie drzewko. Wielkie jest. To żółty klon zwyczajny Crimson Gold którego jako jedynego nie przypala na słońcu. Jednego juz takiego mam.

Wpadłam wczoraj do O. po zakupy "budowlane", wyszłam z "zielonymi".

Wg metki - bylina, wg Pani w obsługującej - "szałwia" (!), wg mnie - jednak przetacznik.

Ewa777 napisał(a)

Fajnie obserwować, jak rośliny się budzą

U mnie buczek wystrzelił liśćmi jednego dnia Byłam w szoku

U mnie też tak samo. Normalnie eksplozja w ciągu jednej godziny
Ewuniu, a może zrób wywar z pokrzyw do pryskania?
Albo gnojówkę?

Kacha123 napisał(a)

I nowy nabytek - klon strzępiastokory

kasiula napisz mi proszę na priv gdzie i po ile? bo dwa kcem

Dorota123 napisał(a)

Czujecie ten zapach??????
Prawdziwy zawrót głowy. Mam ponad 20 krzaków lilaków dookoła ogrodzenia.

Bajka, kocham bzy za kwiaty, za zapach. U mnie dwa w tym roku nie mają kwiatów, nie wiesz dlaczego?

I kielichowec sie zabiera do kwitnienia - jak to dobrze że przezimował

Zrobiłam wczoraj 150 zdjęć
większe kadry, póki trawa skoszona to z daleka wygląda jeszcze jako tako




liliowce



i widok z drugiej strony........te maluszki dosadzane na jesieni.....może się kiedyś w miarę wyrównają?

I kawałek obok nad którym wczoraj dumałam najdłużej...........może ktoś coś podpowie?

Z tyłu buchanani, które wczoraj dzieliłam i przesadzałam pod las, potem rząd jeżówek i dalii, jeszcze jeden rząd bylin, póki co przesadziłam tam floksy.
Zaczęłam wyjmować z tego miejsca liriope, bo rok temu nornice zrobiły mi na tej rabacie armagedon wkopując się wszędzie i wyżerając cebulki które ta trawka ma w korzeniach , mam tam tez konwalniki, które tragicznie wyglądaja po zimie, więc trzeba to zmienić, żeby z okna kuchni nie patrzeć na ledwo zyjące rośliny tylko na jakąś ciekawą kompozycję

Moje bzy. W tym roku zaplanowalam postrzyzyny odmladzajace.

Te też same się sieją! Wchodzimy w okres niezapominajkowy!

Miłego dnia wszystkim, będę wieczorem.

Dokonałam też zakupu dwóch takich piękności - różanecznik japoński Marinja

Wczorajszy dzień tez do nocy w ogrodzie
ale zrobiłam już chyba wszystko z przesadzania roślin..teraz tylko bieżące wyrywanie chwastów, dopóki sobie czegoś nie wymyślę nowego hahahahahaha

wsadziłam też dalie, które rok temu były pod salonem.
w stare miejsce poszło tylko 5, na żółtą 4, a reszta na front....zobaczymy co z tego wyjdzie, bo kolorystycznie może być bez ładu i składu, bo mi karteczki z opisami gdzieś poginęły


na froncie białe i bordowe , zamiast żółtych łubinów które zeżarły nornice



dziecię złapało aparat i zrobiło mamie zdjęcie

Buksy ruszyły posadzone w kwietniu znaczy się przyjęły! Tylko to co powsadzałam z cięcia nie przyjęło się ale dopiero potem doczytałam że to nowe jasne odrosty się najlepiej ukorzeniają. Czyli z letniego cięcia a nie po zimie.

Jeszcze zdjecie mojego rh zembla

Zdjecia wczorajszych efektow: