Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pokaż wątki Pokaż posty

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Makusia 11:12, 10 cze 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Aniu,
z roślin na podwyższonej nic się na okularową nie nadaje (tak myślę). Okularowa jest w mojej głowie jako funkiowo- rododendronowa, a na podwyższonej jest...wszystko
Od jednej tawuły, przez buka czerwonego, sosnę, wierzbę po świerki Conica x2. Jedyne dwa egzemplarze tej samej rośliny, to właśnie te Conica. No nie- są jeszcze dwa bukszpany.

Powiem Ci Aniu, że dzięki Wam i tak wiem już przynajmniej co chcę- mam natomiast konsekwentnie problem z tym, jak to zrobić.

Zaplanowałam to sobie tak: realizuję Twój rysunek, co do kształtu rabat.
Dawana okularowa to rh+ funkie (głównie).
Pomiędzy furtką, a podwyższeniem, a także przed nią (tą na podwyższeniu) chciałabym docelowo (nie w tym roku raczej) hortensje. W tym roku chcę zwalić darń pod rabatę wzdłuż południowej wystawy (świerki) i na tym poprzestać, bo planuję skrzynie na warzywa zrobić na jesień, więc muszę mierzyć siły na zamiary.

Spieszę się w tym znaczeniu, że nie mam co robić. Nie mam czego pielęgnować, bo nie mam niczego zrobionego dobrze. Jeśli nie będę pracować nad okularową, to zwariuję z nudów. Ja nie uznaję stagnacji. Stagnacja zabija wszystko.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Monka 11:16, 10 cze 2016


Dołączył: 11 kwi 2016
Posty: 1465
anbu napisał(a)
Moim skromnym zdaniem Asia genialnie rozrysowała rabaty Bardzo mi się te koła podobają



Tym bardziej przywołuję Cie do porządku Marto Bo spierniczysz kolejną rabatę i gooowno z tego będzie a nie ogród
Na tym forum jest wielu życzliwych ludzi, którzy pomogą ale to trzeba przemyśleć a nie tak na łapu capu

A jakie roślinki masz na podwyższonej rabacie? Widzisz, jakbyś planowała kompleksowo, miała listę roślin (tego co masz i tego co byś chciała) to można by było np dla części już znaleźć miejscówkę na rabacie okularowej. A ty gnasz nie wiem po co :/


Zgadzam się w pełni z Anią , zobacz jak ona planuje ogród i kupuje , ja też jestem gorąca głowa, ale ogród uczy pokory , ja mam na razie tylko jedną rabatę wykończoną inne są w pracy i czekają aż pomysł dojrzeje , owczywiście przy pomocy dziewczyn
____________________
Monika ogród i co dalej
anbu 11:17, 10 cze 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Jak sobie już tak gadulimy to przynieść kawę i pokaż tego buka czerwonego

Zabiłaś mnie z tym moim kształtem rabat, no zabiłaś
____________________
Ania Ogród Ani :)
Makusia 11:21, 10 cze 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Aniu- buk wieczorkiem. Kurde mam nadzieję, ze to buk, bo się ze wstydu spalę

Dlaczego zabiłam kształtem rabat???

Dziewczyny ja naprawdę oduczyłam się "na łapu capu"- nie o to chodzi, że chcę już, teraz, od razu. Tzn., pewnie, że bym chciała, ale wiem, ze się nie da

Nie chcę przerwy kilkudniowej, w trakcie której będę paznokcie obgryzać (dobra- paznokci nie obgryzam, ale moja Rodzina może ucierpieć rykoszetem na mojej stagnacji...)

Ja jak ten osioł- mam marchewkę przed nosem i będę szła za nią
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
makadamia 12:42, 10 cze 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
No proszę, spojrzałam rano na Twój wątek, trochę pokombinowałam z planami, przychodzę znowu, a tu już trzy strony do przodu

I jak piszesz, że kilka dni przerwy to dla Ciebie za dużo - no to pełen szacun!

Marta, po obejrzeniu zdjęć utwierdzam się w przekonaniu, że plan zrobiłaś niedokładnie. Ognisko wydaje się być na zdjęciach bliżej tarasu niż na planie, a sam taras wydaje się być mniejszy niż kojec dla psa - wydaje mi się to mało prawdopodobne.

Na razie ten plan wystarcza, ale gdybyś chciała któryś pomysł realizować, to powinnaś zrobić dokładniejszy. Tutaj czasami pół metra robi różnicę

Wspomniałaś wyżej, że plan Ani wydaje Ci się bardziej funkcjonalny przez zapewnienie wygodnego dojścia do warzywnika. Martuś - zapewniam Cię, że nie było moim zamiarem posadzenie kłującego berberysa zaraz na wprost furtki do warzywnika. Przejście można zrobić nie tylko w formie trawnika. W rabacie można zrobić ścieżkę i żwirową, i z kostki, i z płyt. Nie rysuję ich, bo skala rysunku jest za mała i trudno mi w paincie takie szczegóły rysować.

Pierwszy pomysł był taki:


Nieźle wygląda, ale całkiem odsłonięta suszarka i - wbrew pozorom - dużo nasadzeń. Do tego trzeba by przenosić ognisko.

Dzisiaj kombinowałam żeby tych nasadzeń trochę jednak ująć, a przy tym suszarkę zasłonić.
Wymyśliłam dwa pomysły, z tym że miałam problemy z wycyrklowaniem ładnych kółek, więc traktuj to jako wstępne koncepcje - do poprawienia i podrasowania (zwłaszcza pierwszy rysunek po prawej stronie).



Tutaj zaplanowałam pas roślin przed samą suszarką. Nie wiem jednak, czy to będzie wygodne - czy jest tam wystarczająco dużo miejsca.

Przypomniałam sobie więc takie inspiracje z amerykańskiego pinteresta::
https://pl.pinterest.com/pin/557531628843297539/
https://pl.pinterest.com/pin/368310075753087544/
mówią na to "tree ring" i IMO bardzo fajnie to wygląda.

No więc zrobiłam taki "pierścionek" przy tarasie, mniej więcej na linii wzroku do suszarki:


Mogłabyś tam posadzić jakieś średniej wielkości drzewko (grujecznik? klon jawor?)i podsadzić hostami. z garażu zrobić ścieżynkę na trawnik.
Przy okazji, dorysowałam jeszcze ze dwa większe drzewa, które w mojej opinii dobrze by wpłynęły na kształt ogrodu (zielone kółka).

I teraz, Martusia najważniejsze: jak coś Ci się nie podoba - pisz śmiało. Serio. Jak nie napiszesz, to nie będę mogła poprawić, a może bez problemu się da. Możesz też pisać "w tym projekcie podoba mi się to, a w tym to, ale tamto już nie" - może się da je połączyć.

Na koniec jeszcze dodam, że te moje koślawe linie z pierwszego rysunku lepsze robią wrażenie niż te porządniejsze, czarne Nie spodziewałam siętego
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
alis 13:03, 10 cze 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Wpadam z rewizytą, widzę, że u Ciebie dużo się dzieje Masz tylu doradców, że ogród nie może być inny, jak tylko piękny Będę kibicować i zaglądać
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
Makusia 13:53, 10 cze 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Asiu Kochana- nie wiem od czego zacząć
Zacznę może od "dziękuję" za poświęcony czas- to mnie normalnie wzrusza, że każda z Was ma przecież swoje sprawy i zadania, a mimo tego potraficie poświęcić czas na rysunki i wpisy- dziękuję :*

Plan nie tyle zrobiłam niedokładnie, co nieumiejętnie- skala to dla mnie czarna magia jest- wiem na czym polega w teorii, a w praktyce nic, a nic.
Masz oczywiście rację- taras nie jest mniejszy od kojca, a ognisko jest zdecydowanie bliżej kojca niż tarasu. Jak kopałam tam dziursko, to zamysł był taki, żeby Pieska nie opalić, ale żeby nie było ognisko na środku trawnika- dlatego jest raczej w rogu- na tyle w rogu, na ile pozwalały istniejące tam nasadzenia.

Teraz coś, co mi umknęło w wyjaśnieniu, choć zdjęcie wstawiłam robiąc "przekrój gleby" dla Toszki. Przed wyjściem z garażu na tył działki (mniej więcej tam, gdzie pierścień zaplanowałaś) jest...wkopany zbiornik z gazem- beka na 2700 m3. Na nim nie można sadzić niczego, co ma system korzeniowy duży, a poza tym musi być "luźny dostęp" do pokrywy i do samego zbiornika.
Dlatego Asiu chyba wolałabym zrezygnować z nasadzeń przed wyjściem z garażu (kotłowni dokładnie).
Bardzo podoba mi się kształt rabaty przy wykuszu i w ogóle- bardzo podoba mi się to, co stworzyłaś ale...przeżywam załamanie. To wygląda tak fajnie na rysunku, ale czy ja będę potrafiła wcielić to w życie, żeby te rabaty były "w kole"? Jestem takim antytalenciem rysunkowym, a co dopiero zrywać darń nie widząc tego, jak to wygląda "z lotu ptaka". Stworzę działo a'la B L E E ....

Zgodnie z Twoją sugestią mówię absolutnie wprost- na drugim rysunku prawa strona (północ) jest obłędna! Do linii suszarki, bo tu musisz mi wytłumaczyć łopatologicznie- jak mam się tam i do warzywnika dostać, jak tam przed suszarką będą roślinki?
Cześć od strony brzóz, jest tożsama (lub podobna) na obu rysunkach i też bardzo mi się podoba. Proszę tylko o pomoc co tam posadzić- póki co mam ramy wokół brzóz z host.
Na obu rysunkach południowa część mnie przerasta co do realizacji kształtu- za trudny Samo duże drzewko na południowej części nie może być tam, gdzie zostało zaplanowane, bo ze względu na wykusz jest to najwęższa część działki po tej stronie, a dodatkowo ma tam być rabata "podwykuszowa", więc zostaje naprawdę wąski pasek.

Miazga normalnie...to wszystko nie na moje umiejętności, bo na siły to i owszem, ale siła, siłą, a olej ogrodniczy (w głowie) i umiejętność (w łapkach) trza mieć.

Alicjo,
dzięki za wizytę, zapraszam, zapraszam
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
makadamia 14:18, 10 cze 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Aaa, faktycznie zapomniałam o zbiorniku! Dobra, pierścionek wylatuje albo będzie przeniesiony.

Co do beztalencia. Martuś, szczerość za szczerość: pewnie powinnam Cię pocieszać, że "napewno dasz radę", ale jestem po swoich doświadczeniach z wytyczaniem rabat i to zdecydowanie nie jest takie proste jak na papierze. Do tego, jeśli masz problem z odwzorowaniem planu, to z rabatami na pewno nie będzie łatwiej.
Nie masz kogoś, kto mógłby Ci pomóc?
Jeśli nie, to zacznę rozważać jakiś projekt z liniami prostymi - one są łatwiejsze do ogarnięcia. Chociaż trochę mi szkoda tego pomysłu z wycinkami koła - mnie też się on podoba. i ta ukośna suszarka ciągle mi bruździ.

Druga rzecz, której chciałabym się dowiedzieć: na pierwszym rysunku jest najlepsza proporcja trawnika do rabat. Na trzecim - najgorsza. Ale czy czujesz się na siłach założyć i pielęgnować tyle nasadzeń? Wiadomo, że nie zrobisz wszystkiego ani w tym, ani nawet w przyszłym roku. Ale nawet w dłuższej perspektywie - dasz radę? (sądząc po Twoim tekście wyżej, jestem przekonana że tak, ale wolę się upewnić)

Ps. A po tym co napisałaś o trudnościach ze skalowaniem, kiełkuje we mnie kolejne podejrzenie: czy Ty, robiąc plan, zmierzyłaś odległości i wymiary? Czy narysowałaś go tak "na oko"?

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 14:34, 10 cze 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
A, jeszcze się pytałaś o to dojście do warzywnika.

Prosta sprawa: do warzywnika nie musisz przecież iść tylko po trawniku. Możesz zrobić po prostu ścieżkę (ścieżynkę właściwie - ile ona będzie miała: metr? dwa metry długości?) w rabacie, pomiędzy nasadzeniami.

Tu masz chyba najlepszą ilustrację:
https://pl.pinterest.com/pin/454511787376150969/

a tu inne pomysły:
https://pl.pinterest.com/pin/573364596287977213/
https://pl.pinterest.com/pin/AZpUH428UXvIykJBCJxHLVkjqomd-JS_VdZxnI3_PkSvF0FWGoqP_Kg/
https://pl.pinterest.com/pin/521080619359025587/
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Makusia 14:48, 10 cze 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Asiu...
tak na oko...w dodatku w okularach...

Czy dam radę! Oj dam...ja w pracy siedzę, i się wkurzam, że deszcz pada, bo nic przecież nie zrobię! W sobotę jest jeszcze gorzej- obiad jemy na mieście (z dowozem do domu), bo czasu szkoda, żeby ugotować...Pranie- nastawiam o 22.00, niedziela- skręca mnie, a staram się z motyką nie latać mimo wszytko.

Dla mnie nie ma nic bardziej odprężającego i kojącego niż praca w ogrodzie. Oczywiście odpręża najlepiej, jeśli potem efekt tej pracy jest zadowalający. Jak się człowiek napracuje i efekt jest do wywalenia, to budzi się we mnie syndrom Polaka- "że ja nie dam rady?? Że ja nie dam rady?!?!?" ...no i wiadomo- drugi raz to samo.

Ale rabat nie zrobię w takim kształcie- tu wiem. Stąd pomysł Ani wydał mi się "na moje możliwości"- nie ma dużo w skali, nie ma "cyrkla"
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies