Podczas sadzenia mieczyków natknęłam się na siewkę dębu. Wyrwałam i wyrzuciłam. Ale potem spotkałam jeszcze dwie i zrobiło mi się ich żal. Wykopałam i wsadziłam w doniczki. Nie wiem co z nimi zrobię jak się przyjmą
Justynka właśnie nie chodzi o same ŚŚ bo są ładne tylko o powierzchnię korony za jakiś czas. Domek narzędziowy jest tam gdzie wielkie rozplenice. Dlaczego pytasz? Masz na myśli fakt, że drzewko zasłoni widok? W prawym górnym rogu przy wypoczynku ja z kolei mam osobiście zgrzyt dlatego, że bardzo blisko jest orzech i różanka. Patrząc jednak, że zawsze będzie można wysadzić, ciąć kusi aby zaryzykować
Donice zamiast rozmiaru 2x2 zrobimy 1,5x1,5 bo takie duże bardzo dominują.
Mam taki pomysł: zaznaczę jeszcze raz sznurkiem, zrobię a'la donice z kartonu, postawię drzewka i pokażę Wam
Tak wyglądają kolory płt do wyboru z tej mojej serii, ja mam kostkę w miksie.
Maj to także czas kwitnienia lilaków miniaturowych i różaneczników
Te pierwsze posadzone przy ścieżce pachną obłędnie
Mega jestem zadowolona , że spod ściany domu wysadziłam różaneczniki - bo przy ścianie słońce je przypalało mimo podlewania i posadziłam lilaki.
One rosną bezproblemowo a podlewane bardzo rzadko.
Zobaczcie, jedyne miejsce gdzie by zmiescila sie Lennei lub Alexandrina to ta polanka, tylko czy ona do lasu mi bedzie pasowac? Tu mam plan na przyszly rok, rosnie tam sobie kilka samosiejek grabowych, sosnowych, drobiazg brzozowe, klon Drummondi i Esk Sunset do przeniesienia