Może trzeba drogą selekcji negatywnej się kierować:
-stipa- może przezimuje, może nie...
-przetacznik- kwitnie stosunkowo krótko, niespecjalnie się rozrasta (przynajmniej u mnie) wg mnie to nie jest roślina na duże powierzchnie
-perowskia, szałwia, rozchodnik zostają. Kwestia przemyślenia, czy pasują do reszty, która jest. Jakoś w tym zestawie mi rozchodnik nie leży, może rozchodnik matrona lepiej kolorystycznie?
No i przycinanie- zasanów się ile razy do roku chce Ci się tam włazić

Perwoskię wystarczy przyciąć raz, podobnie rozchodnik. Szałwię co najmniej 2 razy w roku, ale pięknie się rozrasta. A kocimiętka?