Aniu, ja też go lubię. Kupowaliśmy go po reklamie w jakiejś gazetce ogrodniczej, gdzie cały kipiał żółtym złotem ... Chciałam go mieć. Niestety u mnie nigdy taki, jak w gazetce nie był ... Teraz postarałam się go wyeksponować. Jesienią założyłam tam rabatę bylinową żółto - niebieską ... Ciekawa jestem efektu ...
Wczoraj położyliśmy na tej rabacie 6 metrów obrzeży.
Brakuje jeszcze 12 metrów... Po pierwszym chcę dokupić i dokończyć. Ziemia czeka, by miejsce pod trawnik wydzielić, przekopać zielsko, nawieźć i wysypać czarnoziem. W maju mam nadzieję, ze trawa lepiej będzie wschodzić ... Nasionka wysiane wcześniej w innej części ogrodu na trawniku słabo wschodzą. Jest za zimno ...
Agnieszko, cieszę się, ze znalazłaś
Dla ciebie:
Niestety, na tej rabacie rok temu było sporo tulipanów różowych NN. Tych nie wykopywałam jako eksperyment ... I mam tylko kilka tulipanków... reszta liście. Te same wykopane z innej rabaty mocno miały podzielone cebulki. Cebulki były drobne, posegregowałam je... Tylko kilka było silnych, które dały kwiaty ... reszta to liście.
Aniu, złotokap mam w części niezagospodarowanej, a raczej jakby to nazwać ... podlegającej cenzurze wizualnej
Nad tym zakątkiem pracuję obecnie... Złotokap mam od czasu, jak się wprowadziliśmy. 3 razy był przesadzany, jak już się zaaklimatyzował, okazało się, ze w jego miejscu ma być garaż ... I znowu zmieniał miejscówkę, w końcu od trzech lat rośnie w jednym miejscu. Nigdy nie kwitł, bo jak już wypuszczał kwiaty, jedna mroźna noc wystarczała, by kwiaty zmarzły. Rok temu się udało ... zakwitł ( 23 maja )...
razem z bzem, który tam został niedaleko wkopany na chwilkę... Więc bez wyautowaliśmy, złotokap sobie rośnie . Teraz jest jeszcze w stanie bezlistynym.
Pogoda dopisała, w powrotnej drodze nas śnieżyca z gradem złapała!
Ale po kilku kilometrach poszła w inna stronę.
Spotkanie było takie, że bez przerwy śmiały nam się buziaki.
Gadałyśmy jak najęte, jakbyśmy się znały przed niejednym świętem.
Recenzje rymowaną zrobię, jak co nieco ułożę sobie. Tymczasem odsyłam do Violi na działeczkę, dziękując jej za przemiłą wycieczkę.