Wczesną wiosną wygrabienie - właściciwie kilka razy ją wygrabiałem. Wczoraj najpierw wertykulacja, potem wygrabienie filcu, posianie nasion i przysypanie ziemią
Dzięki wielkie. Na chwilę obecną nie mam za bardzo co robić - jutro jedynie zwertykuluję trawnik po drugiej stronie i będę czekać i czekać, robić zdjęcia i czekać
Dzisiaj pozakrywałem trochę włókniną łyse placki - może trawa szybciej wzejdzie?..
Sebek, wpadłam do Ciebie, a tu takie zmiany!!!! Ja też od 2 dni grzebie sie ze zmiana rabaty przed wejsciem do domu. Też wszystko rozkopane. Cudowne kwiaty u Ciebie.
Sebastianie, nie wiem jak to się dzieje, ale Dolny Śląsk nawala!!! Niby u was chłodniej, a wszystko kwitnie widziałam jak u ciebie świetnie wiosnę widać
Ta - zwłaszcza wczoraj jak wertykulowałem - teraz mówić nie mogę - a jutro na osiemnastce miałem śpiewać przyśpiewki góralskie.... Idę się leczyć - domowo - żeby nie było niedomówień Bajo
Skowronki,latacie przecież górą,
powiedzcie,jak to jest dzisiaj z chmurą?
Gdzie deszczyk pada,gdzie tylko siąpi,
a gdzie ulewa wody nie skąpi?
Gdzie mgły się ścielą z samego rana?
I gdzie się słońce chowa od rana?
Komu przygrzewa,a komu nie?
O tym ja z rana wiedzieć chcę!
Więc proszę was relację zdajcie!
Ktoś jeszcze śpi?
Natychmiast wstańcie!
Skowronki,latacie przecież górą,
powiedzcie,jak to jest dzisiaj z chmurą?
Gdzie deszczyk pada,gdzie tylko siąpi,
a gdzie ulewa wody nie skąpi?
Gdzie mgły się ścielą z samego rana?
I gdzie się słońce chowa od rana?
Komu przygrzewa,a komu nie?
O tym ja z rana wiedzieć chcę!
Więc proszę was relację zdajcie!
Ktoś jeszcze śpi?
Natychmiast wstańcie!
Wiersz jak zwykle boski - u mnie pogoda - u mnie dziś pogoda pierwsza połowa wersu siódmego
Oj dziękuję za wszystkie życzenia liczę że się spełnią Chociaż jak patrze na pogodę za oknem to kiepsko mnie nastraja... weekend przed nami więc można byłoby coś podziałać tymczasem pogoda niezbyt optymistyczna