Viburnum rhytidophyllum - kalina sztywnolistna

Jest dość wysoka - dorasta do 3 m, ozdobą są zimozielone liście, lancetowate, charakterystycznie pomarszczone z meszkiem, kwitnie na przełomie maja i kwietnia na biało. Rośnie wolno i wymaga okrywania w mroźne zimy kiedy jest jeszcze młoda.

Mam Aniu Watanabe ale nie wiem czy komuś jej nie oddam, pomimo pięknego koloru liści, bo za duża do mojego "pryszcza" a nie kupię sobie Eskimo

Ja fotki nie umiem zrobić jak człowiek, a jak mam zrobić filmik???

Dobrze, że poprawili, bo się przyznaję, tym najbardziej się martwiłam, że ludzie będą zrobieni w bambuko.. kupią kalinę, a tu zong.. i ja będę temu winna... dupa a nie ogrodnik.. Chociaż po zakupie Watanabe nie powinni narzekać, bo cudowna kalina i te jesienne kolory.. bajka..

Jeszcze dzisiaj raz obejrzałam o 18.00 poprawili Eskimo i w ogóle stwierdzam,że na taki ogród to powinna być godzina przynajmniej Aniu kręć filmiki

Tak, teraz doniczkowe na tapecie
U mnie grudniki, fiołki i storczyki kwitną. Z tych ostatnich jedne przekwitają, drugie pędy nowe wypuszczają a jeszcze inne kwitną.

Aniu, wcześniej pisałam jakie są pomyłki z nazwami roślin.

Aniu.. to nie ja pomyliłam ... i zaraz po programie to sprostowałam na forum i w internecie, bo mi wstyd było.Wstyd za innych. To montujący program pomieszali. Mam te kaliny od 5 lat i już nazwy dawno sobie przyswoiłam.
Konsultowali ze mną jeszcze nazwy roślin a akurat o to nie upewnili się... program był montowany w jeden dzień.. pomyłki zdarzają się każdemu. Co nie znaczy, że w fachowym programie powinne być informacje wiarygodne.

Nie jest to kalina Roseum.. Roseum jest kaliną koralową, kwiaty ma z delikatnych płatków, jest luźnym krzewem i ma liście jasnozielone. Zupełnie inaczej wygląda od mojej Eskimo, która płatki kwiatowe ma mięsiste, liście ciemnozielone, woskowane (w łagodne zimy utrzymują się na krzewie, jest tak zimozielona) i jest zwarta.
Ale tu można jeszcze pomylić, program leci na szybko... ale jak pomylić Watanabe i Eskimo??? W dobie internetu wystarczyło klepnąć nazwę w wujka Google..
Kręcili jedną i drugą.. do emisji poszła tylko jedna... szkoda, bo jedna i druga warta reklamy. Ale program ma tylko 20 minut.
Mogę w rozmowie pomieszać nazwy, ale zanim powiem coś publicznie to muszę być pewna.

To ESKIMO


To Watanabe

Aniu program wyszedł super, ale wiadomo za krótko, profesjonalnie opowiadałaś o roślinkach i Kaziu również co do kaliny Watanabe chyba pomyliłyście z Mają nazwę, moja całkiem inaczej kwitnie, bardziej mi wyglądała na Roseum, obejrzałam o 7.55 i 9.10 i jeszcze będę oglądała iryski są śliczne też mam te miniaturki buziolki

Dziewczyny porażka....... źle podane nazwy roślin!!!!!!!! Ktoś pomyśli, że ja nie wiem co mam......

Klon to nie Faassen's Black tylko Crimson Sentry
Kalina to nie Watanabe (nawet jej nie pokazali) tylko Eskimo
Jeżówka też ostatnia pomylona.

Dziewczyny porażka....... źle podane nazwy roślin!!!!!!!! Ktoś pomyśli, że ja nie wiem co mam......

Klon to nie Faassen's Black tylko Crimson Sentry
Kalina to nie Watanabe (nawet jej nie pokazali) tylko Eskimo
Jeżówka też ostatnia pomylona.

a teraz odbieram telefony....

Dużo pączków ma Twój ciemiernik.

A kwiat mojego jakieś dziadostwo poobgryzało, dobrze że przedwczoraj fotkę zrobiłam, bo dziś wyglądał fatalnie.

A ośmiał zimy nie przeżyje, może inne nasionka wiosną wzejdą?

Sadzisz jeszcze, Aniu?
To mnie pociesza, bo ja też jeszcze wsadzam.
Buziaki

Zgłębiając temat kalin, chciałam podzielić się moim doświadczeniem, że japońskie (viburnum plicatum) potrzebują miejsca i tła na to, by pokazać pokrój. Pięknie tej 'Kilimandżaro' będzie u Ciebie, w Twoim ogrodzie jest wiele takich miejsc panoramicznych z zaskoczenia zaskakujących odbiorcę.
Moje kaliny japońskie ('Watanabe' i Mariesii')czekają na przesadzenie (wiosną dopiero). Potrzebuję czasu dla nich.

Masz piękny jesienny ogród i nie tylko!
Kiścień Zeblid Scarletta piękna.
A rdest jaki ciekawy

To lustrzane okno jest piękne już kiedyś zwróciłam na niego uwagę, ale obraz, który się teraz w nim odbija jest cudny. Też myślę nad takim oknem, ale muszę dopracować nasadzenia, które będą się w nim odbijać.

Vivo, masz cudowny ogród, nie wiem jakim sposobem jeszcze mnie tu nie było. Będę częściej zaglądać.
Pozdrawiam!

Nooooo zakupy na ukojenie problemów to najlepsze lekarstwo i udało Ci się cudności nakupić - macie tam fajne szkółki aż jutro pojadę zobaczyć co u nas oferują.
Mam kiścienie ale mi coś kiepsko rosną powoli.
Ja mam trochę pólcienistą Teneryfę na tarasie ale u Ciebie szykuje się jakaś Prowansja, może greckie wyspy albo klimaty włoskie - już jestem ciekawa co wymyślisz.

masz wytrzymałe leżaczki

pozdrawiam

Piękne zakupy i juz sobie wyobrażam jak cudnie będą te rośliny u Ciebie wyglądac.Szkoda ze juz prawie zima i koniec podziwiania Twojego ogrodu, ale będzie czas na dokładne obejrzenie wszystkich tegorocznch zdjęc i powspominanie odwiedzin u Ciebie.A jednak szkoda lata.....

I nowa lekcja, chcesz mieć kolory w ogrodzie jesienią, ruszaj na zakupy w jesieni

A ja się dziwię, że Twoje Eukomisy w słońcu sadzone nie mdleją. Swoje w półcieniu sadzić muszę. Moja gleba piaszczysta, to wody nie zatrzymuje.

Dziwiłam się, źe moje kiścienie marnie wygladają... Niemal są bez korzeni, dobrały się do nich opuchlaki..chyba nie doczekam się takiej pieknej czerwieni ich liści...

Jak zwykle Twój ogród powala swobodą i lekkością - pozdrawiam

Tak, aura zwariowała.
U mnie zakwitł rodek jednym kwiatkiem i kaczeniec ma pąki.