Tak Reniu,Agnieszko, te małe iryki już u mnie kwitną.Mam dwa odcienie niebieskiego i żółte.
Tak oraz więcej już jest kwiecia, coraz bardziej zielono, kolorowo i przyjemnie
Pełne też są piękne
Wreszcie wkleję trochę zdjęć u siebie z cudownego dnia w Szmaragdowej . Sylwuś jeszcze raz wielkie dzięki, że mogliśmy dzielić z Wami te chwile i zachwycać się pięknym i wieeeeelkim (choć teraz jakby mniejszym ) ogrodem
Chemia nie pomaga Tylko ręczne usuwanie. Ja też wyczyściłam do zera i jest. Trzeba usuwać na bieżąco jak się tylko pojawi to plewić.
Możesz jeszcze grzecznie poprosić, żeby się wyniósł. Ja chyba nie jestem przekonywująca bo wrócił
te są najstarsze!!!! wycinam je a one nieustannie odrastają rococo
te pełne żólte i pomarańczowe, sadziłam dwa lata temu, w ubiegłym roku nie zakwitły i były liście, a teraz te których nie wykopałam bo były gdzieś w kącie znowu zakwitły
Aguś strasznie się cieszę, że mogliśmy się poznać . Mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze nie raz w tym sezonie. Serdecznie zapraszamy . I kilka fotek na pamiątkę .
takie ciocie to skarb