Olguś faktycznie ja to jestem z tych osób bardzo wymagajacych i krytycznych wobec siebie i tego co mnie dotyczy.i tak się potem zadręczam.Wyjazd do Uk trochę zdystansował ale ja chciałabym wszystko tak idealnie, a tak się nie da.
Dziękuję za miłe słowa bo mam lekkiego doła.
Dzięki Karolu.
W końcu to mój projekt ,hi hi.Pan pozmieniał trochę rośliny i namieszał w naszych wspólnych planach jakie tutaj stworzyliśmy.Troszkę jeszcze sobie podumam.A myślałam, że już będę spokojnie spała.
Gosiu dziękuję za opinię
Masz rację, że w realu to wyjdzie inaczej.Tak jak było z wytyczaniem rabat.Tyle pomysłów.A jak poszliśmy w ogród z wężem to się okazało co innego.
na razie to jeszcze moje emocje nie opadły.
Myśle że będzie fajnie, chyba jesteś zbyt surowa Wiesz projekt to jedno, a w realu wygląda czasam całkiem inaczej. Ja miałam takie przemyślenia z łazienką(czyli nie byłam przekonana do projektu) wyszło fajnie. Projektantka wiedziała co planuje... Wracając do ogrodu to jeżeli coś Ci się nie będzie podobało to zmienisz. Z liniami w ogrodzie często jest tak że jak masz "fale" to chcesz mieć linie proste i odwrotnie. Powodzenia. Będzie super!
Projekt wygląda na uporządkowany.
Serby możesz ciąć na żywopłot i nie wyprą hortek.
Trochę mało widać mimo wszystko.
Geometrycznie to wyglądają niektóre rośliny, co się powtarzają, wiadomo że w realu nie będą takie sztywne.
Faliste ścieżki nieco zmiękczają kąty proste.
Ale taki duży a kwadratowy trawnik jakoś mi do niech nie pasuje.
Ale ile osób tyle zdań.
Tobie musi się podobać.
Witaj. Wpadam do Ciebie z rewizytą.
Przeczytałam cały wątek i tak jak inni twierdzę, że nie ma sytuacji beznadziejnej.
U mnie też nie jest doskonale. Okna wykuszu wychodzą wprost na duże okna tarasowe sąsiadów. Z drugiej strony sąsiad ma duży dom, że z okien widzę betonową ścianę. Nigdzie nie jest doskonale. Na początku rozmyślałam, że trzeba było kupić inną działkę, inny projekt domu itd itp. Teraz już nie myślę, bo szkoda zdrowia. Cieszę się z tego co mam. Ile ludzi by tak chciało mieć jak ja. I wiesz co ja się szczelnie nie odgradzam od sąsiadów. Czuję się bezpieczniej. Zresztą kto ma czas całymi dniami siedzieć i obserwować.
Na pewno wiem, że tuj bym nie likwidowała, szkoda by było je przesadzać. Dobry pomysł tuje i drzewa.
Czy już się zdecydowałaś?
Witaj, AnaArt mnie przestrzegłą przed tym tatarakiem że lubi wodę, więc poza słońcem mogę nie zapewnić mu takich warunków jakie by chciał, więc myślę dalej. Też masz go w planie u siebie? Ja mam carexy i hakone i chętnie bym poeksperymentowała
Co z PROJEKTEM?Hm. mam mieszane odczucia.Pan był 3 godziny, mąż to myślałam, że jajko zniesie ,ale nawet uczestniczył w rozmowach
Plan zostaje mój na proste linieChyba kamień z serca mi spadł.Będą dwie odrębne części pooddzielane cisami na różnych wysokościach.Z boku jest propozycja geometrycznych nasadzeń i z tym to musze się przespać chyba z kilka nocy.Rośliny trochę inne niż się spodziewałam, w innych miejscach hortensje.
Jutro wrzucę jakiś plan bo już padam a wszystkiego nie opiszę.Może dojdą 3 graby przy basenie pomiędzy trawami.
Zmykam spać.
Pozdrawiam wszystkich
Poczytałam, pooglądałam Projekt domu jednak inny, ogrodu zresztą też (mimo części wspólnych w obydwu przypadkach)
A ten tatarak u Magdy (Noemi) to nie w słońcu? Trzeba dopytać, widziałam, że widziałaś u niej Jeśli te zdjęcia są robione teraz po zimie, to ładnie wyglądał. Tyle, że zima mało zimna i bez śniegu była...
Teraz będę zdejmować darń na rabatę przed tarasem i powoli obsadzać. Chciałam inaczej, ale ten fragment, od którego zaczęłam muszę lepiej przygotować, także tam sadzić będę jesienią. Liczę też na to, że uda nam się w tym roku położyć kostkę. Zobaczymy co nam się uda zrealizować, możliwości czasowe jak i finansowe są ograniczone
Projekt biorąc pod uwagę nazwę z pewnością inny. A czy podobny - idę do Ciebie zobaczyć