Moje ogrodowe marzenia...
19:11, 30 kwi 2015
Za radą Irenki naszej po obcięciu hortensji wsadziłam patyczki do ziemi i w tej chwili mają już pierwsze listeczki.korzonków na razie brak bo z ciekawości jeden patyczak musiałam wyjąć.A moja rubrum po podziale i trzymaniu w domku umarła śmiercią naturalną niestety.Facet na targach miał rubrum i vertigo ale po 20 zł. za małą sztukę i stwierdziłam że z lekka przesadził.Czeka mnie jeszcze w tym roku delikatna przebudowa rabatki.Takie tam rycie trawnika i połączenie dwóch w jedną.Plus oczywiście dosadzenie roślin.w dziurach rośnie rząd miskanta malepartus i w mniejszych rozplenica autumn magic lub hameln.Już się pogubilam.A chce to połączyć z tym fragmentem z tawułą.łatwe to nie będzie bo straszne fale wyjdą,ale może chociaż tego nie zawale.sugestie z waszej strony bardzo mile widziane.Między rozplenicami mam miejsce żeby coś dosadzić.iglaki które są cały sezon zielone?chociaż bardziej wolalabym byliny bo trawy super przy nich wyglądają.I między albo lepiej za miskantami 3 szt.śliwy nigry lub wiśnie japońskie.Co o tym myślicie?
Troszkę parapetowo