Kasiu, żwirek wymaga ciągłego czyszczenia aby wyglądał ładnie. Jeśli masz na to siłe to rób żwirek.
ja dałabym tam rośliny i to takie, które zimą też są ładne, żeby to miejsce przez które każdego dnia kilka razy przechodzisz, było dla ciebie atrakcyjne o każdej porze roku.
Ja bym przycięła hortki bardziej drastycznie. Nie przy samej ziemi, bo są już masywne łodygi, ale te długie łodygi, które zostawiłaś będą się pokładały jak kwiaty nabiorą ciężaru.
Wiesz Kasiu jak wiem, że to ważki będą to zdecydowanie mi lepiej. Wcześniej jak pomyślała że trzeba łapska włożyć żeby zasadzić roślinki to słabo się robiło.... Ale z sadzeniem i tak zaczekam aż się przeobrażą. Ciekawe ile z nich padnie łupem kaczek?
Pocieszyłam się troszkę fotkami u ciebie. Bo wyczyściłam ok 10m w sadzie i prawie taczka zielska wyszła.